Policjanci uratowali 41-latka, który chciał skoczyć z mostu
Zrozpaczony 41-latek chciał skoczyć z mostu i przez dłuższy czas siedział na betonowym przęśle. Dopiero po rozmowie z policjantami z III komisariatu odstąpił od tego zamiaru. Mężczyzna po pewnym czasie pozwolił się zbliżyć mundurowym, co pozwoliło bezpiecznie ściągnąć go z przęsła.
Zgłoszenie o tym zdarzeniu dyżurny lubelskiej Policji odebrał w sobotę, 16.05.2020 r., przed południem. Z informacji przekazanych policjantom wynikało, że na moście przy ulicy Muzycznej, na jednym z betonowych przęseł, siedzi mężczyzna. Na miejsce skierowano służby ratunkowe. Mężczyzna początkowo nie pozwalał się nikomu zbliżyć. Twierdził, że zamierza skoczyć z mostu. Próbę rozmowy ze zdesperowanym 41-latkiem podjęli policjanci z III komisariatu, którzy powoli przekonali go do odstąpienia od tego zamiaru. Mężczyzna po pewnym czasie pozwolił się im zbliżyć, co pozwoliło bezpiecznie ściągnąć go z przęsła.
41-latek był nietrzeźwy. W organizmie miał blisko 3 promile alkoholu. Po wytrzeźwieniu nie potrafił wytłumaczyć dlaczego zamierzał targnąć się na swoje życie.
(KWP w Lublinie/js)