Podpalali dla pieniędzy
Policjanci z Komisariatu Policji w Zabłudowie zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 21 i 31 lat podejrzanych o podpalenie i namawianie do przestępstwa. Łączna wartość strat oszacowana przez właścicieli to 70 tysięcy złotych. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd.
Policjanci z Komisariatu Policji w Zabłudowie, w maju tego roku, zostali dwukrotnie poinformowani o pożarze budynków gospodarczych na terenie gminy Michałowo. Do pierwszego z nich doszło na początku maja, wtedy całkowicie spłonął drewniany budynek gospodarczy. W wyniku pożaru właściciel budynku poniósł straty na kwotę 20 tysięcy złotych. Kilka dni później tuż przed godz. 23.00, policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie o pożarze. Mundurowi pracujący na miejscu ustalili, że kolejny raz całkowitemu spaleniu uległa stodoła i przylegający do budynku warsztat wraz z wyposażeniem. Tym razem łączna wartość strat wyniosła 50 tysięcy złotych.
Policjanci pracujący nad sprawą nie wykluczali, że mogło dojść do podpalenia. Natychmiast rozpoczęły się poszukiwania osób, mogących mieć związek z tymi zdarzeniami. Kryminalni skrupulatnie gromadzili i weryfikowali każdą informację mogącą przyczynić się do ustalenia podpalaczy.
Mundurowi ustalili, że związek z pożarami mają dwaj mieszkańcy gminy Michałowo, w wieku 21 i 31 lat. Jak się okazało straszy z nich namawiał młodszego do podpaleń z powodów finansowych. Obaj mężczyźni byli druhami pobliskiej Ochotniczej Straży Pożarnej. Wiedzieli, że w momencie, w którym zostaną zaalarmowani i pojadą na akcję, będą mieli z tego przypływ gotówki. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani następnego dnia po drugim zdarzeniu. Podpalacze usłyszeli już zarzuty. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd. 21 i 31-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Białymstoku / kp)