Nietrzeźwy nie zatrzymał się do kontroli, chciał potrącić policjanta
Piotrkowscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierującego. Podczas interwencji mężczyzna ruszył samochodem wprost na policjanta. Gdy ten odskoczył, 40-latek zaczął uciekać. Uszkodzenie pojazdu udaremniło mu dalszą jazdę. Teraz odpowie za kierowanie pod wpływem alkoholu, niezatrzymanie się do kontroli, usiłowanie naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza oraz ukrywanie dokumentu. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec 40-latka trzymiesięczny areszt. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
17 maja 2020 roku policjanci otrzymali informację o nietrzeźwym kierującym poruszającym się oplem corsą. Od razu pojechali w kierunku, gdzie mógł się poruszać nietrzeźwy kierowca. Po chwili zauważyli pojazd. Funkcjonariusze za pomocą sygnałów świetlnych oraz tarczy chcieli zatrzymać pojazd do kontroli. Na widok podchodzącego do corsy policjanta kierujący gwałtownie ruszył w jego kierunku. Szybka reakcja funkcjonariusza pozwoliła mu uniknąć potrącenia. Kierowca opla zaczął uciekać. Policjanci od razu podjęli za nim pościg. Przez cały czas utrzymywali kontakt wzrokowy z pojazdem. Nadmierna prędkość podczas ucieczki spowodowała uszkodzenie corsy. Funkcjonariusze od razu zatrzymali pirata drogowego. Jak się okazało, mężczyzna w organizmie miał ponad 1,5 promila, posiadł również dokument, który nie należał do niego.
40-latek usłyszał już zarzuty. Teraz odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli, usiłowanie naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza oraz ukrywanie dokumentu. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec 40-latka środek zapobiegawczy. Najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi w areszcie.
(KWP w Łodzi/js)