Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

14-latek ukradł ojcu 67 tys. złotych

Data publikacji 15.04.2008

Gdy sprawa kradzieży trafiła do komendy na Ochocie, policjanci przecierali oczy ze zdumienia. Okazało się, że 14-letni chłopiec ukradł ojcu 67 tys. złotych. Nastolatek za skradzione pieniądze kupił kolegom ... motory. Sam też wydał znaczną ich część na różne przyjemności i rozrywkę.

Do komendy przy ulicy Opaczewskiej zgłosił się mężczyzna, który powiedział, że został okradziony. Po kilku minutach rozmowy, przyjmujący zgłoszenie policjant, był coraz bardziej zdumiony. Okazało się, że mężczyzna wskazuje na swojego 14-letniego syna, jako tego, który jest winny kradzieży.

Z relacji ojca nastolatka wynikało, że gotówkę trzymał schowaną w pudełku. Sięgał do niego, gdy były mu potrzebne pieniądze. Tak też było i tym razem. Problemem jednak było to, że nigdzie nie mógł znaleźć oszczędności. Dopiero po dokładnym przeszukaniu mieszkania, pojemnik, niestety pusty, znalazł w pokoju syna.

Policjanci zatrzymali 14-latka i przesłuchali go w obecności ojca. Z początku nastolatek nie chciał się przyznać do kradzieży. Jednak po przemyśleniu całej sprawy powiedział, że zabrał gotówkę i wydał ją na różne przyjemności i rozrywkę. Chłopak powiedział też, że kupił kolegom po ... motorze! Sam jednak, mimo młodego wieku nie mógł tego zrobić, dlatego o pomoc w transakcji i rejestracji pojazdów poprosił starszych znajomych.

14-letni złodziej chciał w ten sposób zaimponować swoim rówieśnikom i starszym kolegom. Nie pomyślał jednak, jak wielką krzywdę wyrządza swojej rodzinie. Mimo płaczu i szczerych przeprosin, stracił zaufanie ojca. Z pewnością bardzo długo będą teraz odbudowywać rodzinne relacje.

Powrót na górę strony