Policjanci udaremnili wyłudzenie odszkodowania za skradziony pojazd
Zgłosił fikcyjną kradzież pojazdu chcąc wyłudzić odszkodowanie z ubezpieczalni. Właściciel samochodu i dwie inne osoby, które pomagały mu w nielegalnym procederze, zostali zatrzymani. Za tego typu przestępstwo może im grozić do pięciu lat pozbawienia wolności.
Sprawą kradzieży VW Golfa policjanci z Międzyrzecza zajęli się pod koniec kwietnia 2020 roku. Jego właściciel zawiadomił, że samochód skradziono z parkingu przy stacji paliw, kiedy to on przesiadł się do ciężarówki i pojechał na jej załadunek. Po kilku godzinach, po przyjeździe samochodu wartego blisko 40 tysięcy złotych nie było już na miejscu. Policjanci przystąpili do pracy, jednak swoje działania prowadzili dwutorowo. Do sprawy zaangażowani byli policjanci z różnych wydziałów. Z jednej strony starali się odnaleźć pojazd, ustalając jak najwięcej faktów i ewentualną trasę przejazdu skradzionego samochodu, a jednocześnie brali również pod uwagę, że mogło to być fikcyjne zgłoszenie w celu wyłudzenia odszkodowania z polisy.
Zebrany i dokładnie przeanalizowany materiał dowodowy pozwolił na ustalenie, że kradzieży nie było, a właściciel golfa zawiadomił o niej, chcąc wyłudzić odszkodowanie z polisy. Policjanci ustalili również dwie osoby, które pomagały 43-latkowi w nielegalnym procederze. Jeden z zatrzymanych mężczyzn odprowadził samochód do „dziupli”, natomiast drugi rozbierał pojazd na części. W efekcie swoich działań, policjanci zatrzymali trzy osoby oraz odzyskali częściowo rozebrany pojazd. Jeden z mężczyzn usłyszał zarzut paserstwa, natomiast drugi odpowie za pomoc w wyłudzeniu odszkodowania za co kodeks karny przewiduje karę do pięciu lat pozbawienia wolności. Właściciel golfa usłyszał trzy zarzuty: zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie, fałszywe zeznania oraz wyłudzenie odszkodowania, za co może mu grozić kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
starszy aspirant Justyna Łętowska
Komenda Powiatowa Policji w Międzyrzeczu