Policjanci zdążyli w ostatniej chwili
Policjanci odnaleźli mężczyznę, który wyszedł z domu z zamiarem odebrania sobie życia. Mundurowi odnaleźli go w lesie i w ostatniej chwili uratowali dosłownie w ostatniej chwili. Mężczyzna trafił pod opiekę ratowników i został przewieziony do szpitala.
Policjanci z komisariatu na Oruni, wczoraj, 01.06.2020 r., tuż przed godziną 20:00 odebrali zgłoszenie o zaginięciu 35-letniego mężczyzny. W zgłoszeniu pojawiła się informacja o tym, że mężczyzna może targnąć się na swoje życie. Funkcjonariusze z komisariatu na Oruni, w tym dzielnicowi oraz kryminalni dysponowali rysopisem zaginionego i od razu zaczęli go szukać. W poszukiwaniach 35-latka wzięli także udział policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku. Kilkudziesięciu funkcjonariuszy przeczesywało miejsca, do których mógł pójść. Stróże prawa dokładnie sprawdzili tereny zielone w pobliżu miejsca zamieszkania mężczyzny.
Podczas poszukiwań, w pobliżu lasu funkcjonariusze znaleźli kurtkę zaginionego i natychmiast zaczęli przeszukiwać pobliski teren. Policjanci weszli do lasu i po przejściu kilkuset metrów zauważyli w krzakach wiszącego mężczyznę. Jeden z policjantów natychmiast podbiegł i oswobodził 35-latka. Mundurowi udzielili mężczyźnie pomocy przedmedycznej i wezwali pogotowie ratunkowe. Ratownicy przewieźli przytomnego 35-latka do szpitala.
Dzięki szybkiej i sprawnie przeprowadzonej interwencji policjanci kolejny raz uratowali ludzkie życie. Mężczyzna znajduje się pod fachową opieką, a funkcjonariusze sprawdzają, dlaczego 35-latek chciał odebrać sobie życie i w przypadku konieczności powiadomią inne instytucje pomocowe.
Funkcjonariusze apelują do wszystkich osób w trudnej sytuacji życiowej o skorzystanie z pomocy specjalistów z: Centrum Interwencji Kryzysowej w Gdańsku przy ul. Ks. Gustkowicza 13, tel. 58 511 01 21, 58 511 01 22.
(KWP w Gdańsku/js)