Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Udawał pracownika administracji i okradał starsze osoby

Data publikacji 18.06.2020

Sprawca obierał sobie za cel osoby starsze, które mieszkały samotnie. Następnie pukał do ich drzwi i przedstawiał się jako pracownik administracji lub wodociągów. Kiedy już został wpuszczony do mieszkania, wówczas rozpościerał swego rodzaju „parawan”, aby ukryć swoje prawdziwe zamiary. W rzeczywistości jego jedynym celem było pozbawienie niczego nieświadomych lokatorów pieniędzy i wartościowych przedmiotów. Mężczyzna został kilka dni temu zatrzymany przez policjantów kryminalnych z wrocławskiego Ołbina.

Policjanci regularnie ostrzegają przed przestępcami, którzy działając metodą „na parawan”, okradają Dolnoślązaków. Schemat działania tego typu oszustów jest najczęściej ten sam. Pukają oni do drzwi mieszkania, a następnie przedstawiają się jako pracownicy administracji spółdzielni, wodociągów, firmy gazowniczej, ZUS-u albo po prostu proszą o szklankę wody, aby popić tabletkę. Kiedy znajdą się już w środku, wtedy rozstawiają wspomniany wcześniej „parawan”. Zagadują lokatorów, proszą o sprawdzenie ciśnienia wody w kranie, a czasem nawet o wpłatę na rzecz remontu budynku. Cała rozmowa ma na celu tylko i wyłącznie to, aby odwrócić uwagę domownika. Kiedy już się to uda, oszust wykorzystuje okazję i kradnie gotówkę, biżuterię lub inne wartościowe przedmioty, a następnie oddala się, aby poszukać swojej kolejnej ofiary.

Niestety nadal zdarzają się osoby, które padają ofiarą takich oszustów. Dlatego policjanci prowadzą akcje zarówno profilaktyczne, ostrzegając mieszkańców o sposobie działania oszustów, jak również czynności operacyjne i dochodzeniowo-śledcze ukierunkowane na zatrzymywanie sprawców takich czynów.

Potwierdzeniem tych słów są działania przeprowadzone przez funkcjonariuszy pionu kryminalnego z Komisariatu Policji Wrocław-Ołbin, które doprowadziły do zatrzymania 38-latka podejrzanego o dokonanie kilku, wspomnianych wcześniej, przestępstw. Mężczyzna działał przez kilka ostatnich miesięcy w różnych częściach stolicy Dolnego Śląska. Pukając do nieświadomych zagrożenia, najczęściej starszych osób, twierdził, że chce sprawdzić stan wodomierzy lub liczników prądu. Jego łupem padały portfele z gotówką, telefony komórkowe, biżuteria, a także wartościowy sprzęt elektroniczny. Wszystko o łącznej wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. 38-latek był bardzo zaskoczony, kiedy został zatrzymany, a na jego rękach pojawiły się kajdanki. Miał nadzieję, że działając ostrożnie, w różnych miejscach i w dużych odstępach czasu, policjanci nie wpadną na jego trop. Jednak doświadczeni wrocławscy funkcjonariusze połączyli podobne zdarzenia z obszaru całego miasta i dzięki zebranym przez nich materiałom, postawiono mężczyźnie kilka zarzutów. Mundurowi wykazali związek mężczyzny nie tylko z kradzieżami, ale też dwoma rozbojami, bowiem dwukrotnie doprowadził on swoje ofiary do stanu bezbronności, aby wejść w posiadanie ich mienia.

Sąd wobec zatrzymanego 38-latka zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Policjanci już odzyskali część skradzionego przez niego mienia. Nadal jednak trwają czynności mające na celu sprawdzenie, co stało się z pozostałymi przedmiotami oraz pieniędzmi.

(KWP we Wrocławiu / js)

Powrót na górę strony