3-letni chłopczyk w porę odnaleziony
Wystarczyła chwila nieuwagi, aby trzyletni chłopiec zniknął z pola widzenia jego taty. Przebiegł ulicami Międzyrzecza kilkaset metrów, a w jego poszukiwania włączyli się międzyrzeccy policjanci. Wszystko dobrze się skończyło, a na ręce komendanta powiatowego wpłynęły podziękowania od rodziców chłopca.
Niektóre dzieci to żywe srebra, obdarzone nieograniczonymi pokładami energii. Przez to wymagają od swoich opiekunów nieustannego skupienia i uwagi. Właśnie takim energicznym dzieckiem jest trzyletni Rafałek z Międzyrzecza, którego rodzice cały czas muszą mieć oczy „dookoła głowy".
W ubiegłym tygodniu rodzice Rafałka przeżyli chwile grozy i ogromny stres. Wystarczyła chwila nieuwagi ojca podczas spaceru z chłopcem, aby ten zniknął mu z pola widzenia. Rozglądał się zaniepokojony, ale nigdzie nie mógł znaleźć malucha. Mężczyzna nie zastanawiał się zbyt długo, wiedział, że trzeba działać szybko, bo znajdował się w centrum miasta, a ruch na ulicach był bardzo duży.
Mężczyzna natychmiast powiadomił o zdarzeniu międzyrzeckich policjantów. Na miejsce zostały skierowane wszystkie patrole, które od razu po zebraniu informacji, zaczęły szukać małego chłopca.
Na szczęście poszukiwania nie trwały długo i zajęły tylko kilka minut. Chłopiec odnalazł się cały i zdrowy kilkaset metrów od miejsca, w którym był z ojcem.
Wdzięczni rodzice złożyli na ręce Komendanta Powiatowego Policji w Międzyrzeczu mł. insp. Pawła Rynkiewicza podziękowania za pomoc w poszukiwaniach dziecka. Między innymi za empatię, zaangażowanie mundurowych i ich profesjonalną postawę, które pomogły im zmniejszyć stres związany z tą niebezpieczną sytuacją.
Dla takich właśnie chwil, kiedy uda się pomóc, zwłaszcza gdy chodzi o życie dziecka, warto być policjantem!
(KWP w Gorzowie Wlkp. / mg)