Policjanci z komisariatu w Skórcu zatroszczyli się o zdrowie kobiety objętej kwarantanną
Czas epidemii to bardzo trudny okres dla nas wszystkich, a w szczególności dla osób objętych kwarantanną, które nie mogą opuszczać swojego miejsca zamieszkania. Kilka dni temu dzielnicowy ze Skórca pomógł 40-letniej kobiecie, która dzięki jego szybkiemu działaniu została przewieziona do szpitala, gdzie udzielono jej pomocy medycznej.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Skórcu co dzień sprawdzają osoby objęte kwarantanną domową. Kilka dni temu musieli błyskawicznie zareagować na nietypową sytuację. Do dzielnicowego w Skórcu zadzwoniła 40-letnia obywatelka Białorusi, przebywająca na kwarantannie w pobliskiej miejscowości. Kobieta prowadziła nerwowo rozmowę. Mówiła, że potrzebuje leków uspokajających, że nie wytrzyma w odosobnieniu.
W trakcie rozmowy chciała przerwać połączenie. Słysząc, w jak złym stanie psychicznym jest dzwoniąca, policjant przez cały czas utrzymywał połączenie telefoniczne. Kolejny policjant natychmiast wezwał karetkę pogotowia. Mundurowi cały czas prowadząc rozmowę z kobietą pojechali do miejsca jej pobytu. Tam poczekali na przyjazd medyków, którzy zdecydowali o zabraniu 40-latki do szpitala i udzieleniu jej pomocy w warunkach ambulatoryjnych.
(KWP w Radomiu/js)