Pomogli im toruńscy wodniacy
Na wysokości Bulwaru Filadelfijskiego w nurcie Wisły przewróciła się łódź żaglowa. Dzięki błyskawicznej i profesjonalnej pomocy toruńskich funkcjonariuszy, pełniących służbę na wodzie, nikt nie ucierpiał. Mundurowi, nie zastanawiając się ani chwili, ruszyli na ratunek i odholowali jednostkę w bezpieczne miejsce.
Toruńscy mundurowi, pełniący służbę na wodzie, po raz kolejny udowodnili, że potrafią znaleźć się w odpowiednim miejscu i czasie. Ich trudna i niebezpieczna służba czasami przynosi niecodzienne sytuacje. Tak było wczoraj (05.07.20), gdy funkcjonariusze zespołu prewencji na wodach toruńskiej komendy pełnili służbę w patrolu motorowodnym łodzią służbową. Około południa otrzymali od dyżurnego zgłoszenie o żaglówce, która przewróciła się na wysokości Bulwaru Filadelfijskiego. Łódź typu Puck dryfowała wywrócona z nurtem rzeki. Warunki meteorologiczne tego dnia, pomimo pięknej słonecznej aury, były bardzo trudne z uwagi na występujący silny zachodni wiatr.
W trakcie dopływania do żaglówki policjanci zauważyli dwóch mężczyzn znajdujących się w wodzie. Jeden trzymał się wywróconej dryfującej łodzi, a drugi koła ratunkowego, oddalając się od żaglówki. Policjanci natychmiast podjęli akcję ratowniczą, do której przyłączył się również ratownik WOPR Toruń i wspólnymi siłami wyciągnęli żeglarzy z wody. Funkcjonariusze zholowali wywróconą łódź do portu przy ul. Popiełuszki, gdzie wypompowali z niej wodę i postawili do pionu.
Okazało się, że obaj załoganci ulegli niegroźnym obrażeniom. W związku z tym policjanci wezwali zespół ratownictwa medycznego, który opatrzył żeglarzy. Kiedy funkcjonariusze upewnili się, że poszkodowanym nie stało się nic poważnego odholowali łódź do macierzystego portu AZS przy ul. Popiełuszki.
(KWP w Bydgoszczy / dk)