Tragedia była blisko...uratowali ludzkie życie
Zielonogórscy policjanci przeprowadzili wczoraj błyskawiczne działania poszukiwawcze i w porę odnaleźli starszego mężczyznę, który chciał popełnić samobójstwo. Dzięki opanowaniu i szybkiemu działaniu sierż. Edyty Banaszkiewicz i sierż. Tomasza Gołębskiego mężczyzna został uratowany. Po udzieleniu mu niezbędnej pomocy starszy pan trafił pod opiekę lekarzy.
W poniedziałkowe popołudnie, 13.07.2020 r., dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze otrzymał zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że starszy mężczyzna chce targnąć się na swoje życie. Z informacji wynikało, że zabrał swój samochód i pojechał do lasu, najprawdopodobniej w rejonie Świdnicy. Sytuacja była dramatyczna, gdyż jak wynikało ze zgłoszenia, miała to być nie pierwsza próba jaką podjął mężczyzna. Dyżurny natychmiast skierował na miejsce patrol w składzie sierż. Edyta Banaszkiewicz i sierż. Tomasz Gołębski, którzy pojechali w rejon kompleksu leśnego w Świdnicy, gdzie odnaleźli samochód z włączonym silnikiem. Policjanci natychmiast otworzyli drzwi i wyciągnęli ze środka mężczyznę, który już zaczął tracić przytomność. Policjanci udzielili kierowcy pierwszej pomocy i na szczęście po chwili mężczyzna doszedł do siebie. Na miejscu pojawiła się karetka z zespołem ratownictwa medycznego. Po udzieleniu mężczyźnie niezbędnej pomocy medycy zadecydowali o odwiezieniu go do szpitala.
Dzięki szybkiej informacji i ogromnemu zaangażowaniu policjantów, mężczyzna został odnaleziony dosłownie w ostatniej chwili. Takie interwencje, jak ta wczorajsza, w sytuacjach gdzie liczy się szybkie działanie i każda minuta, zawsze są dla policjantów trudne, ale jak sami mówią adrenalina dodaje im wtedy sił i pomaga się skoncentrować. Wprawdzie z jednej strony czują napięcie i stres, ale jednocześnie radość i satysfakcję, że zdążyli na czas i pomogli człowiekowi w potrzebie.
(KWP w Gorzowie / mw)