Policjanci pomogli wydostać zatrzaśnięte w aucie dziecko
Policjanci zmuszeni byli do wybicia szyby w samochodzie zaparkowanym na jednej ze strzyżowskich ulic. W aucie zatrzaśnięte było małe dziecko. Na szczęście czteromiesięcznej dziewczynce nic się nie stało.
Wczoraj, 30.07.2020 r., rano, 33-letnia mieszkanka powiatu strzyżowskiego powiadomiła, że zatrzasnęła swoją czteromiesięczną córeczkę w samochodzie. Kobieta zaparkowała volkswagena, wyjęła kluczyk ze stacyjki, po czym nieopatrznie położyła kluczyk na siedzeniu. Kiedy wysiadła z auta, centralny zamek zatrzasnął drzwi. W środku zostało niemowlę. Nie było chwili do stracenia, robiło się coraz cieplej. Przerażona matka wezwała pomoc. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce nie mieli innego wyjścia, jak rozbić jedną z szyb samochodu. Dziecku nic się nie stało i nie wymagało pomocy lekarskiej.
Pamiętajmy - pozostawienie dziecka, osoby starszej, czy zwierzęcia w zamkniętym samochodzie podczas upału, stwarza dla nich śmiertelne niebezpieczeństwo. Wnętrze samochodu rozgrzewa się bardzo szybko i panuje w nim temperatura znacznie wyższa niż na zewnątrz.
(KWP w Rzeszowie / mw)