Policjanci uratowali życie mężczyźnie
Policjanci z Wydziału Prewencji komendy w Głogowie uratowali mężczyznę, który chciał wyskoczyć z okna. Został wciągnięty do środka w ostatniej chwili. Desperat twierdził, że nie ma po co żyć. Miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie i wisiał za oknem na 7 piętrze. Po uratowaniu został przekazany pod opiekę medyczną.
Informację o osobie przebywającej za oknem na 7 piętrze policjanci z Głogowa otrzymali telefonicznie. Niezwłocznie na miejsce udały się dwa patrole z Wydziału Prewencji. Na miejscu mundurowi potwierdzili zdarzenie. Mężczyzna siedział na parapecie, trzymając się jedną ręką ramy okna. Nie chciał zejść i twierdził, że nie ma po co żyć.
W trakcie, gdy jeden z patroli prowadził rozmowy nakłaniające mężczyznę do zejścia, drugi patrol funkcjonariuszy wszedł do bloku i wykorzystując nieuwagę, bez chwili wahania wciągnął mężczyznę do środka, ratując jego życie.
29-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, a na szyi zaciśniętą pętlę z kabla, który przywiązał do ramy okiennej.
Mężczyzna został przekazany pod opiekę medyczną.
(KWP we Wrocławiu/js)