Wakacje naszych dzieci - czas tylko bezpiecznej przygody
Wakacje to czas, kiedy uczniowie mają zdecydowanie więcej wolnego. Zdarza się, że jego nadmiar może skutkować zachowaniami ryzykownymi i niebezpiecznymi. Podczas trwających wakacji, opolscy policjanci otrzymali kilkanaście zgłoszeń związanych z zaginięciem nastolatków. To również ponad 20 sytuacji, gdy nieletni znajdowali się pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Dlatego tak ważne jest, by uczulić dorastające dzieci na zagrożenia i nauczyć ich, jak sobie z nimi radzić.
Wakacyjna beztroska sprzyja różnego rodzaju zagrożeniom, na które narażone są dzieci i młodzież. Pamiętajmy, że urlop nie zwalnia rodziców i opiekunów z odpowiedzialności za bezpieczeństwo naszych pociech. Dlatego w tym okresie szczególnie należy zapewnić im opiekę i zainteresowanie, w maksymalnym stopniu uczestnicząc w spędzaniu przez nie wolnego czasu. Warto porozmawiać z dzieckiem o bezpiecznych zachowaniach podczas wypoczynku, uczulić na zagrożenia związane z kontaktami z nieznajomymi osobami, nieprzestrzeganiem zasad ruchu drogowego (np. podczas jazdy rowerem) czy sięganiem po różnego rodzaju używki.
Od początku wakacji policjanci odwiedzali dzieci i młodzież korzystającą z obozów i półkolonii. Wcześniej - gdy było to możliwe - takie spotkania były prowadzone z nauczycielami i uczniami w szkołach. Spotkania profilaktyczne prowadzone są od lat - począwszy od wizyt w przedszkolach na szkołach średnich kończąc. Policjanci przekazują wówczas dopasowaną do wieku dziecka wiedzę.
Opolscy policjanci reagują również na zgłoszenia przekazywane za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Za pomocą zakładki "grupowanie się nieletnich" można wskazać miejsca, gdzie występują takie sytuacje. Policjanci sprawdzają wówczas, czy młodzież spędza tam czas w sposób bezpieczny i zgodny z prawem. Od 27 czerwca br. otrzymaliśmy blisko 70 takich zgłoszeń, z czego ponad 1/3 została przez funkcjonariuszy potwierdzona.
Bardzo ważne jest, by rodzice i opiekunowie rozmawiali z dziećmi o zagrożeniach i sposobach, jak sobie z nimi radzić. Szczególnie ważne jest to w przypadku dorastającej młodzieży. Nastolatkowie mogą po raz pierwszy, właśnie w wakacje, zetknąć się z narkotykami.
Niebezpieczne są także tzw. dopalacze. Duża część sprzedaży środków psychoaktywnych odbywa się za pośrednictwem internetu, a narkotyk dostarczany jest w zwykłej paczce kurierskiej, często pod niegroźną nazwą np. „płyn do mycia monitora”. Stąd warto zainteresować się, czy dorastające dzieci nie otrzymują paczek z nieznanymi produktami.
Należy pamiętać, że nowe narkotyki są substancjami o nieznanym składzie, których często po spożyciu nie można zidentyfikować w organizmie. Testy toksykologiczne stosowane przy „klasycznych narkotykach”, nie wykazują w tym przypadku obecności trujących związków chemicznych. W znaczny sposób utrudnia to podanie antidotum i przywrócenie do zdrowia osoby zatrutej „dopalaczami”.
Nigdy nie jest za wcześnie na rozmowę. Tak naprawdę nasza pociecha styczność chociażby z samym słowem „narkotyk” może mieć już gdy tylko zacznie chodzić do szkoły. W okresie dorastania młodzi ludzie chcą eksperymentować ze wszystkim, co się w ich życiu pojawia. Starają się wymknąć spod kontroli rodziców. Najczęściej nie zdają sobie sprawy z konsekwencji zażywania narkotyków. Skupiają się na tym, aby dobrze się bawić czy być akceptowanym. Liczy się dla nich tu i teraz, nie myślą o tym, że może to być dla nich śmiertelnie niebezpieczne. Zakładają, że uzależnienie będzie dotyczyło kogoś innego, koleżanki czy kolegi, ale nie ich. Wakacje są niestety takim okresem, który sprzyja poznawaniu nowych rzeczy i nawiązywaniu nowych znajomości, niekoniecznie mających dobry wpływ na nasze dzieci.
My dorośli musimy być czujni i bacznie je obserwować. Są sytuacje, których nie wolno bagatelizować.
Natychmiast reaguj, gdy zauważysz, że:
- często zmienia się nastrój i tryb życia dziecka (nie śpi w nocy, śpi długo w ciągu dnia);
- staje się obce, oddala się od nas, unika kontaktu, rozmawia niechętnie, kłamie;
- wraca do domu coraz później, bez uzgodnienia nocuje poza domem;
- wagaruje, ma kłopoty z nauką;
- ma nadmierny apetyt lub nie ma go wcale;
- ma przekrwione oczy, zwężone lub rozszerzone źrenice, niewyraźnie mówi;
- w pokoju dziecka dziwnie pachnie, posiada fifki, fajki, bibułki do skrętów czy opaloną folię aluminiową, biały proszek, pastylki, nieznane chemikalia, strzykawki i igły;
- zaczyna potrzebować coraz więcej pieniędzy, a nam ginie w niewyjaśnionych okolicznościach gotówka;
- ma przewlekły katar czy powtarzające się krwotoki z nosa;
- jest rozkojarzone, szybko o wszystkim zapomina, miewa zmienny skrajnie nastrój;
- nosi tylko bluzki z długimi rękawami, aby ukryć ślady po ukłuciach i samookaleczeniach;
- stara się zmienić nasze poglądy na temat szkodliwości zażywania narkotyków;
- lekceważy i łamie reguły panujące w domu.
Pamiętajmy – narkotyki to nie tylko ryzyko utraty zdrowia lub życia, ale także ryzyko stania się przestępcą lub ofiarą przestępców!
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 7.51 MB)