Sprawca napaści na policjanta zatrzymany
Augustowscy mundurowi zatrzymali podejrzanego o czynną napaść na policjanta. Do zdarzenia doszło w miejscowości Jastrzębna Pierwsza podczas kontroli drogowej. Okazało się, że 20-letni kierowca był poszukiwany i miał zakaz prowadzenia pojazdów. Usłyszał już zarzuty. Decyzją Sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Zgodnie z Kodeksem karnym za czynną napaść na funkcjonariusza publicznego z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W minioną niedzielę, 23.08.2020 r., kilka minut po 15:00 w miejscowości Jastrzębna Pierwsza w gminie Sztabin, patrol augustowskiej drogówki zatrzymał do kontroli audi. Pojazdem podróżowało trzech młodych mężczyzn. W pewnym momencie kierowca "osobówki" wrzucił wsteczny bieg i gwałtownie ruszył z miejsca, potrącając stojącego obok policjanta. W wyniku uderzenia mundurowy doznał złamania ręki. Podjęty natychmiast pościg doprowadził w pierwszej kolejności do odnalezienia porzuconego kilka kilometrów dalej samochodu. Audi ukryte było na mokradłach w pobliskim lesie. Już kilka godzin później, policjanci zatrzymali trzy osoby biorące udział w tym zdarzeniu. Mężczyźni wpadli w ręce mundurowych w jednej z miejscowości w gminie Dąbrowa Białostocka. Wszyscy byli nietrzeźwi. Okazało się, że za kierownicą "osobówki" siedział 20-latek, który posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mieszkaniec powiatu augustowskiego był już wcześniej karany za kierowanie samochodem „na podwójnym gazie”.
Mężczyzna usłyszał zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu orzeczonego w związku ze skazaniem za przestępstwo. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło także na jaw, że mężczyzna jest poszukiwany do odbycia kary ponad 5 miesięcy pozbawienia wolności za udział w bójce i uszkodzenie ciała.
Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Zgodnie z Kodeksem karnym za czynną napaść na funkcjonariusza publicznego z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
(KWP W Białymstoku/js)