Pijane matki
Policjanci z Czeladzi zatrzymali nietrzeźwą matkę, która opiekowała się dzieckiem. Nieodpowiedzialna kobieta miała 2,5 promila alkoholu w organizmie. Może jej grozić nawet do 3 lat więzienia. W Toruniu 35-latka spacerowała z 6-miesięczną córeczką. Miała 2,73 promila. Odpowie za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu znajdującego się pod jej opieką dziecka. Zaś funkcjonariusze z Kamienia Pom. zatrzymali matkę trójki dzieci, która uczestniczyła w alkoholowej libacji, gdy jej 6 letnia córka była w wysokiej gorączce.
Policjanci z komisariatu w Czeladzi otrzymali zgłoszenie o pijanej kobiecie, opiekującej się swoim prawie dwuletnim synkiem. Funkcjonariusze pod wskazanym adresem znaleźli 25-latkę, trzymającą na rękach dziecko. Chłopczyk trafił pod opiekę babci natomiast jego matka została przewieziona na komisariat, gdzie sprawdzono jej stan trzeźwości. Okazało się, że ma ona w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
Mieszkanka Czeladzi noc spędziła w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu najprawdopodobniej usłyszy zarzuty. Może jej grozić nawet do 3 lat więzienia.
Dyżurny z Torunia został telefonicznie poinformowany, że ulicą Przy Skarpie idzie nietrzeźwa kobieta prowadząca wózek z małym dzieckiem. Błyskawicznie skierowani na miejsce funkcjonariusze zatrzymali 35-latkę. W dziecięcym wózkiem była jej sześciomiesięczna córka. Mundurowi sprawdzili trzeźwość mamuśki. Miała 2,73 promila alkoholi w organizmie. Dziewczynkę policjanci oddali pod opiekę babci. Nietrzeźwa mama trafiła do izby wytrzeźwień.
Kobieta odpowie za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu znajdującej się pod jej opieką sześciomiesięcznej córeczki. Grozi jej kara 5 lat pozbawienia wolności.
Chwilę przed północą lekarz dyżurny pogotowia ratunkowego w Kamieniu Pom. poprosił policję o udzielenie pomocy. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że do mieszkania na terenie gminy Dziwnów wezwana została karetka do chorego dziecka. W lokalu były cztery dorosłe osoby w tym matka trójki dzieci. Kobieta wraz z przyjaciółmi piła alkohol. Dopiero, gdy jej córka traciła przytomność mocno pijana "rodzicielka" wezwała pogotowie.
W mieszkaniu panował ogólny bałagan, a także smród palonych papierosów przez wszystkich uczestników libacji. Chora dziewczynka wraz z matką przewiezione zostały do szpitala w Kamieniu Pom. Dziecku natychmiast udzielono pomocy medycznej i pozostało ono w szpitalu na obserwacji. Dwójką pozostałych 8 i 11-letnich dzieci zajęła się rodzina. Przeprowadzone badanie trzeźwości matki chorego dziecka wykazało, że ma ona
ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Kamieńska policja kieruje wniosek do sądu o objęcie rodziny nadzorem kuratora sądowego.
Policjanci z komisariatu w Bytomiu Miechowicach odnaleźli 6-latkę, której zaginięcie zgłosiła nietrzeźwa matka. 42-latka oznajmiła, że dziewczynka bawiła się z innymi dziećmi na placu zabaw przed domem. W pewnym momencie straciła ją z oczu. Kobieta próbowała odnaleźć córkę na własną rękę. Niestety jej poszukiwania okazały się bezskuteczne i postanowiła szukać pomocy na policji. Stróże prawa bardzo szybko "namierzyli" wystraszone dziecko ... przy drzwiach mieszkania. Okazało się, że sześciolatka sama dotarła do domu i w oczekiwaniu na powrót mamy siedziała na schodach klatki schodowej.
Wyraźnie nietrzeźwą kobietę poddano badaniu na alkomacie, który wskazał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Matka trafiła do aresztu, natomiast dziecko pod opiekę dziadków.