Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Granat moździerzowy w kuchni

Data publikacji 22.04.2008

Chwile grozy przeżyli lokatorzy dwóch kamienic w centrum Mieszkowic, którzy wczoraj wieczorem zostali ewakuowani ze swoich mieszkań. Powodem ewakuacji był pocisk moździerzowy z czasów II wojny światowej, który do swojego domu przyniósł jeden z mieszkańców budynku.

Do dyżurnego komisariatu w Chojnie zadzwoniła kobieta twierdząc, że w jej mieszkaniu na stole kuchennym leży pocisk, który najprawdopodobniej pochodzi z okresu II wojny światowej. Na miejsce natychmiast skierowano patrol. Po potwierdzeniu informacji policjanci zdecydowali o ewakuacji mieszkańców kamienicy oraz ich sąsiadów z przyległego budynku. W trybie alarmowym powiadomiono saperów z jednostki wojskowej Szczecin Podjuchy. Do czasu ich przyjazdu miejsce zabezpieczali policjanci, funkcjonariusze straży granicznej, pracownicy pogotowia gazowego oraz strażacy. Wezwano także pogotowie ratunkowe.

Granat moździerzowy kal. 88 mm do domu przyniósł mąż zgłaszającej. Mężczyzna twierdził, że sąsiad zauważył niewypał w stercie złomu zbieranego przez jego córkę i zwrócił mu na to uwagę. W obawie przed tym, aby dzieci nie zrobiły sobie krzywdy postanowił sam zająć się pociskiem i przyniósł go do domu... Jak potem twierdził działał pod wpływem impulsu i nie zdawał sobie sprawy z zagrożenia. Na szczęście trzeźwością umysłu wykazała się jego żona, która na widok przyniesionego do domu pocisku natychmiast powiadomiła policję.

Saperzy zakończyli działania około godziny 23:00. Dopiero wtedy mieszkańcy kamienic mogli bezpiecznie wrócić do swoich mieszkań.

 

Powrót na górę strony