Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Rozbicie zorganizowanej grupy przestępczej

Data publikacji 25.05.2006

Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn związanych z kradzieżami samochodów zarówno osobowych jak i ciężarowych, a także okupami wymuszanymi za ich zwrot i handlem narkotykami. Jednocześnie o 6:00 rano kryminalni wkroczyli do trzech mieszkań na terenie woj. łódzkiego i wielkopolskiego.

Zatrzymany 34-letni Jan G. z gminy Góra Św. Małgorzaty został już decyzją sądu tymczasowo aresztowany. Jest on podejrzany o to, że pod koniec lipca ubiegłego roku brał udział w kradzieży tira z ładunkiem soków wartości 45.000 złotych, a następnie po kilku dniach skontaktował się z pokrzywdzonym, od którego zażądał okupu w wysokości 15.000 złotych. Z zebranego przeciwko niemu materiału dowodowego wynika, że swojej przestępczej działalności nie ograniczał jedynie do kradzieży samochodów. Jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem znacznymi ilościami środków odurzających i psychotropowych.

W tej samej wsi zatrzymany został jego 31-letni wspólnik, któremu również zarzuca się handel narkotykami. W miejscowości w gminie Dobra w woj. wielkopolskim policjanci dotarli do 50-latka. Organizował on tzw. dziuple samochodowe. Współdziałał z 34-letnim Janem G. oraz z podejrzanymi, którzy zostali zatrzymani przez policję w lutym tego roku. Wówczas w nocy z 23/24 podczas działań na terenie powiatu sieradzkiego na gorącym uczynku zatrzymano trzech łodzian. podejrzewanych o złodziejski proceder. Kryminalni z obu sekcji samochodowych w KWP i KMP w Łodzi od dłuższego czasu prowadzili działania dotyczące kradzieży tirów. Od pewnego też czasu siedzieli jednej z grup przestępczych na "ogonie". Kiedy 23 lutego przed północą otrzymali sygnał od oficera dyżurnego sieradzkiej komendy o kradzieży Iveco z naczepą wartości ponad 100.000 złotych natychmiast przystąpili do działań na tym terenie. Skradziony pojazd i pilotujące go audi A3 zostało zlokalizowane na drodze do Łęczycy. Kiedy około 1.00 w nocy złodzieje po ukryciu tira zatrzymali się na pobliskiej stacji benzynowej zostali ku zupełnemu zaskoczeniu zatrzymani. Zabezpieczono przy nich m.in. dokumenty ze skradzionego tira oraz urządzenie służące do uruchamiania pojazdów. Cała trójka to łodzianie w wieku 25, 31 i 29 lat. Każdy z nich ma za sobą przeszłość kryminalną "w branży samochodowej". Ich wspólników policjanci z wydziału kryminalnego KWP zatrzymali na początku tygodnia pod Turkiem. W małej wsi gdzie ojciec z synem prowadził warsztat samochodowy ujawniono ciągnik siodłowy Volvo wartości 50.000 złotych, skradziony w sobotę sprzed łódzkiego hipermarketu. Dwaj mechanicy w wieku 26 i 55 lat odpowiedzą za paserstwo. Policjanci podejrzewają, że grupa działała od około roku na terenie województwa łódzkiego, a także w sąsiednich regionach.

50-latek, którego zadaniem było organizowanie miejsc ukrycia skradzionych pojazdów, 17 lat ze swojego życia spędził za kratkami. Zakład karny opuścił wiosną 2004 roku. Policjanci podejrzewają, że grupa ta może mieć na swoim koncie co najmniej kilkadziesiąt takich kradzieży głównie na terenie województwa łódzkiego. Tiry i samochody osobowe były oddawane po wpłaceniu okupu, rozbierane na części lub sprzedawane paserom, od których trafiać mogły chociażby do firm transportowych. Cała trójka była już wcześniej karana.

Powrót na górę strony