Policjanci w czasie wolnym zatrzymali nietrzeźwego kierującego, niestosującego się do sądowego zakazu
Dwaj policjanci z Wrocławia, jadąc prywatnym samochodem przez teren powiatu ciechanowskiego, zauważyli i zatrzymali nietrzeźwego kierującego. Mężczyzna siedzący za kierownicą osobowego volvo, nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy i zmieniał co chwilę pas ruchu. Zajeżdżał także drogę innym kierowcom. Policjanci powiadomili dyżurnego z miejscowej jednostki i ruszyli za nim, a następnie zatrzymali mężczyznę w miejscu bezpiecznym, uniemożliwiając mu tym samym dalszą jazdę. Badanie wykazało u kierującego blisko 2.5 promila alkoholu w organizmie. Miał też orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, wracając w czasie wolnym od służby, ze szkolenia zawodowego w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie, zatrzymali mężczyznę, który kierował samochodem w stanie nietrzeźwości. Do zdarzenia doszło około godz. 10.40, na drodze wojewódzkiej nr 616 w miejscowości Ciechanów w województwie mazowieckim.
Na trasie policjanci zauważyli niebezpieczne manewry wykonywane przez kierowcę osobowego volvo. Mężczyzna jechał tzw. szlaczkiem, co pewien czas zwalniał i znowu przyspieszał, a także niespodziewanie zmieniał pas ruchu zajeżdżając drogę innym kierowcom. Mając podejrzenia, że może on być pod wpływem alkoholu, funkcjonariusze powiadomili dyżurnego z miejscowej jednostki Policji i w momencie, kiedy było to już bezpieczne, przystąpili do zatrzymania. Po podejściu do samochodu, już podczas pierwszej konwersacji z kierowcą, wyczuli od niego silną woń alkoholu. Od razu uniemożliwili mężczyźnie dalszą jazdę, wyciągając kluczyki ze stacyjki pojazdu. Następnie do momentu przyjazdu policjantów z Ciechanowa, funkcjonariusze z Wrocławia pilnowali, aby kierowca się nie oddalił.
Podczas dalszych czynności, które realizowali już mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie, okazało się, że autem kierował 34-latek mający 2,5 promila alkoholu w swoim organizmie. Dodatkowo sprawdzenia w policyjnych bazach danych potwierdziły, że mężczyzna jechał pomimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, obowiązującego do maja 2021 roku.
O dalszym losie skrajnie nieodpowiedzialnego kierowcy zdecyduje teraz sąd, a grozić mu może kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / mk)