#Pomagamyichronimy - „Speedy” skradł serca policjantów i dołączył do patrolu drogówki
Ta historia mogła zakończyć się tragicznie, gdyby nie policjanci z mazowieckiej grupy Speed. O kim mowa? O małym kotku, który błąkał się po drodze krajowej nr 62. „Speedy” bo tak został nazwany skradł serca mundurowych i ruszył w patrol „polować” na piratów drogowych. Po ciężkiej służbie znalazł bezpieczne schronienie.
We wtorek, 08.09.2020 r., na drodze krajowej nr 62 policjanci z wyszkowskiego wydziału ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę, który zlekceważył znaki drogowe i za nic miał bezpieczeństwo innych uczestników ruchu. Mieszkaniec Wyszkowa wyprzedził samochód ciężarowy na skrzyżowaniu i przejściu dla pieszych. W trakcie wykonywania czynności do policyjnego patrolu podszedł mały kotek. Czworonóg przymilał się do funkcjonariuszy i wchodził do policyjnego radiowozu. Mundurowi nie mogli przejść obojętnie obok malucha potrzebującego pomocy i postanowili przyjąć „Speedy-ego” do swojego patrolu.
I tym sposobem „Speedy” w dalszą służbę ruszył z policjantami mazowieckiej grupy Speed. A po ciężkim dniu trafił pod opiekę funkcjonariusza wydziału kryminalnego.
Jedną z podstawowych cech, którą powinien posiadać każdy policjant jest empatia. Empatia wobec każdej istoty potrzebującej pomocy. Często ratujemy życie ludzi, pomagamy w różnych sytuacjach. Ale pomagamy, także zwierzętom w sytuacjach zagrażających ich zdrowiu czy życiu. Pozostawienie tego kociaka przy trasie o dużym natężeniu ruchu oznaczałoby dla niego śmierć.
(KWP w Radomiu/js)
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 13.68 MB)