Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci ratują życie niedoszłym samobójcom

Data publikacji 23.04.2008

Ochrona życia, zdrowia i mienia są na stałe wpisane w zawodowy życiorys policjanta. Służba wymaga od funkcjonariuszy wielu umiejętności, w tym radzenia sobie w trudnych sytuacjach wymagających podejmowania natychmiastowych decyzji. Dzięki takiemu działaniu dwaj policjanci z Opola uratowali wczoraj życie 38-letniemu mężczyźnie. Podobna sytuacja miała miejsce na Podlasiu, zdecydowana policyjna interwencja uchroniła młodego mężczyznę przed samobójczym skokiem z wieżowca w Białymstoku. Jeszcze jedna w Olsztynie. Na szczęście tutaj był to fałszywy alarm.

Wczoraj, około godziny 11:12 dyżurny z Opola otrzymał informację, o możliwej próbie samobójczej. Natychmiast skierował patrole w rejon mostu na Odrze przy ul. Nysy Łużyckiej w Opolu, gdzie na konstrukcji mostu miał stać mężczyzna z pętlą na szyi. Pierwszy na miejsce przybył patrol:post. post. Tomasz Kuca i Grzegorz Rupental. Policjanci zauważyli mężczyznę stojącego na krawędzi kładki biegnącej pod mostem. Na szyi miał założoną pętlę ze sznura, którego drugi koniec przywiązany był do elementu mostu. Na konstrukcję mostu wspiął się post. Rupental. Przytrzymując za ubranie odciął niedoszłemu samobójcy pętlę. Mężczyzna, był półprzytomny. Policjanci udzielili mu pomocy przedlekarskiej.

Na miejsce bardzo szybko przyjechała również załoga pogotowia ratunkowego, która zajęła się 38-letnim mieszkańcem Opola. Mężczyznę przewieziono do szpitala. Co było motywem jego postępowania? Wyjaśni prowadzone postępowanie.

Druga sytuacja miała miejsce w warmińsko-mazurskim. Wczoraj późnym wieczorem policjanci otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonego mężczyzny o zaginięciu jego dziewczyny. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że po krótkiej kłótni kobieta wyszła od niego z domu i wysłał mu sms’a informując, że popełni samobójstwo. Natychmiast powiadomił policję i podał numer swojej dziewczyny.

Funkcjonariusze wraz ze zgłaszającym w pierwszej kolejności pojechali do rodziców kobiety, ale ci także nie mieli kontaktu z córką. Policjanci namierzyli telefon 25-latki. Około godziny 2.00 nad ranem pod Wysoką Bramą odnaleźli zaginioną dziewczynę. Jak się okazało, mieszkanka Olsztyna jeździła taksówką po mieście, aby w końcu trafić na jedną z imprez na Starówce. Nie spodziewała się, że jej sms wywoła takie zaniepokojenie wśród jej najbliższych.

Tymczasem wczoraj w Białymstoku około godziny 9:00 dyżurny otrzymał sygnał o mężczyźnie siedzącym na parapecie 9. piętra jednego z wieżowców na osiedlu Piasta. Na miejsce wysłane zostały służby ratunkowe. Policjanci natychmiast weszli na ostatnią kondygnację budynku. W oknie ze zwieszonymi nogami siedział 25-letni mężczyzna, który groził, że za chwilę odepchnie się i wyskoczy. Mundurowi zaczęli z nim rozmawiać. Białostoczanin wyznał, że od pewnego czasu ma poważne problemy osobiste. Był przygnębiony i zdesperowany. W pewnym momencie jednemu z funkcjonariuszy udało się chwycić go i ściągnąć z parapetu. Na dole pod blokiem czekali już lekarze pogotowia, którzy zabrali białostoczanina na badania do szpitala psychiatrycznego.

Poniżej zamieszczamy statystykę samobójstw w Polsce popełnionych w latach 1991-2007. Nikt nie liczy ile istnień ludzkich uratowali w ciągu roku policjanci.

LICZBA ZAMACHÓW SAMOBÓJCZYCH ZAKOŃCZONYCH ZGONEM


ROK
OGÓŁEM MĘŻCZYŹNI KOBIETY

2007

3.530

2.924

606

2006 4.090 3.444 646
2005 4.621 3.885 736
2004 4.893 4.104 789
2003 4.634 3.890 744
2002 5.100 4.215 885
2001 4.971 4.184 787
2000 4.947 4.090 857
1999 4.695 3.967 728
1998 5.502 4.591 911
1997 5.614 4.622 992
1996 5.334 4.392 942
1995 5.485 4.465 1.020
1994 5.538 4.541 997
1993 5.569 4.519 1.050
1992 5.453 4.426 1.027
1991 4.159 3.388 771

Nagranie audio Mówi mł. asp. Kamil Tomaszczuk z białostockiej Policji

Pobierz plik Mówi mł. asp. Kamil Tomaszczuk z białostockiej Policji (format mp3 - rozmiar 626.53 KB)

Powrót na górę strony