St. sierż. Karolina Kurpisz z Tarnowa – dzielnicowa na szóstkę z plusem
Gdyby nie troska i dociekliwość starszej sierżant Karoliny Kurpisz - dzielnicowej z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum, kto wie, jak potoczyłyby się los mieszkańca Tarnowa, który chciał targnąć się na własne życie.
W piątkowy wieczór (25.09.2020 r.), po zakończonej służbie, dzielnicowa wyszła z komisariatu. Kiedy dotarła na parking, podszedł do niej mężczyzna, który zapytał, czy jest policjantką i czy zna instytucje udzielające pomocy osobom z problemami. Odpowiedziała twierdząco, a czując, że z mężczyzną dzieje się coś złego, zaczęła wypytywać go, czy on sam nie potrzebuje pomocy. Nieznajomy stanowczo zaprzeczył, po czym podziękował za troskę i ruszył przed siebie. Ale młodą policjantkę mocno zaniepokoiło zrezygnowane i wycofane zachowanie rozmówcy, który na domiar złego w jednej ręce trzymał plastikową torbę, a w drugiej …sznur. Podejrzewając, że może on nosić się zamiarem odebrania sobie życia, dała szybko znać dyżurnemu, a sama udała się za mężczyzną. Kilka minut później dołączył do niej wysłany z komisariatu patrol, któremu dzielnicowa przekazała ważne informacje oraz swoje przypuszczenia. Policjanci zaczęli rozmowę z nieznajomym i okazało się, że dzielnicowa miała rację. Po dobrych kilkunastu minutach mężczyzna wyznał, że ze względu na problemy osobiste miał zamiar ze sobą skończyć. Desperat trafił pod opiekę specjalistów.
Wczoraj mężczyzna przyszedł do Karoliny i po jej służbie podziękował za zrozumienie, cierpliwość i empatię, jaką się wykazała.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, a Karolinie i policjantom z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum bardzo dziękujemy, za uratowanie życia!
(KWP w Krakowie)