Zatrzymany oszust działający metodą „na policjanta”
Kutnowscy policjanci w wyniku działań operacyjnych zatrzymali 32-letniego mieszkańca Warszawy, który próbował wyłudzić pieniądze od 83-letniej mieszkanki naszego miasta. Właściwa postawa seniorki, pomogła w zatrzymaniu sprawcy. Kobieta brała wcześniej udział w spotkaniach prowadzonych przez policjantów i wiedziała, jak należy zachować się w takich sytuacjach. 2 października br., decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Sprawa jest rozwojowa, policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie 29 września 2020 r., otrzymali kilka zgłoszeń dotyczących oszustw metodą „na policjanta”. Metoda ta polega na tym, że sprawcy dzwonią do starszych osób, przedstawiają się za funkcjonariuszy policji i wmawiają pokrzywdzonym, że ich prywatne oszczędności lub lokaty w banku są zagrożone. Straszą, że odkładane latami pieniądze mogą być przejęte przez przestępców. Nakłaniają swoje ofiary do wypłaty gotówki z banku, a nawet zaciągania kredytów i przekazania im pieniędzy co ma być gwarantem bezpieczeństwa tych środków. Jedna z seniorek 83-letnia kobieta, do której dodzwonili się oszuści, wykazała się wyjątkowym sprytem. Mieszkanka Kutna odebrała telefon stacjonarny i od razu zorientowała się, że to, co słyszy, to próba wyłudzenia pieniędzy, dlatego równolegle współpracowała z Policją, co skutkowało zatrzymaniem mężczyzny podczas próby odebrania pieniędzy. 32-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. W samochodzie, którym się poruszał, ujawniono dodatkowo amfetaminę. Usłyszał łącznie 5 zarzutów. 4 za usiłowanie oszustwa i jeden za posiadanie środków odurzających.
2 października br., na wniosek Prokuratora Rejonowego w Kutnie Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci 3 miesięcy tymczasowego aresztowania. Sprawa jest rozwojowa, policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Po raz kolejny apelujemy o ostrożność. Niespodziewane telefony nie zawsze muszą zakończyć się dla nas stratą finansową. Pamiętajmy, że policjanci nigdy do nikogo nie dzwonią, aby poinformować o prowadzonej akcji. Nigdy też nie proszą o przekazanie pieniędzy. W sytuacji, gdy ktoś do nas dzwoni i podaje się za policjanta, prosząc o wypłatę gotówki, należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostka policji.
(KWP w Łodzi/js)