Okradł kościół, a rzeczy chciał sprzedać na złom
Data publikacji 24.04.2008
Policjanci zatrzymali 53-letniego mężczyznę, który próbował sprzedać w skupie złomu krzyż z brązu, pateny i mszał rzymski. Przedmioty pochodziły z kradzieży w jednym z kościołów. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Wartość odzyskanego mienia wynosi ok. 2 tys. zł.
Natychmiast na miejsce wysłany został patrol policji. Gdy funkcjonariusze dojechali do punktu złomu okazało się, że mężczyzna przed ich przybyciem uciekł. Policjanci ustalili rysopis sprawcy oraz przedmioty, jakie mężczyzna chciał sprzedać na złom. Były to krzyż z brązu, dwie pateny, mszał rzymski oraz dzbanek szklany o wartości ok. 2.000 złotych. Policjanci podejrzewając, że sprawca nie uciekł daleko sprawdzili okoliczne uliczki i podwórka.
W pewnym momencie zauważyli i zatrzymali mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. Jak się okazało zatrzymany to 53-letni mieszkaniec Wrocławia. Funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol. Przeprowadzone badanie wykazało u mężczyzny ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jak ustalili policjanci kradzieży dokonał on zaraz po zakończeniu porannej mszy.
Za kradzież cudzej rzeczy grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.