Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Studencki "biznes" narkotykowy

Data publikacji 24.04.2008

Policjanci z Mielca zatrzymali studenta, który handlował narkotykami. Zatrzymali jego dostawcę, mieszkańca Krakowa, kibica jednego z krakowskich klubów piłkarskich. Diler sprzedał w Mielcu co najmniej 1,5 kg marihuany. Regularnie, co tydzień z Krakowa woził narkotyk i upłynniał je wśród zaufanych osób. Obu zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Stanisław S., od kilku miesięcy znajdował się na "celowniku" policjantów. Funkcjonariusze sekcji kryminalnej komendy powiatowej w Mielcu wiązali go z handlem marihuaną. Mieli informacje, że można od niego kupić zabronioną używkę. Ustalili, że ten studiujący w Krakowie młody mężczyzna zarabia niemałe pieniądze na handlu marihuaną. W narkotyk zaopatruje się w Krakowie, a sprzedaje w Mielcu, do którego wraca w każdy weekend. Proceder trwał na pewno od października ub. roku.

Kilka dni temu policjanci zatrzymali do kontroli samochód w którym znajdował się Stanisław S. i jego kolega. Podejrzany miał przy sobie 14 dag marihuany, śladowe ilości suszu miał też kierowca samochodu. Chwilę później policjanci przeszukali ich mieszkania. W mieszkaniu Stanisława S. znaleźli kilkadziesiąt jednogramowych porcji narkotyku.

Policjanci ustalili też, kto zaopatrywał dilera spod Mielca. Dostawca, 25-letni Grzegorz M. z Krakowa, został zatrzymany. Miał w mieszkaniu 10 dag narkotyku. Funkcjonariusze ustalili, że Stanisław S. kupił od Grzegorza M. 1,5 kg narkotyku za około 29 tys. Zł. Policjanci zabezpieczyli w mieszkaniach zatrzymanych 17 tysięcy złotych, komputery i telefony komórkowe.

Obaj podejrzani są tymczasowo aresztowani. Postawiono im zarzuty handlu, użyczania i posiadania narkotyków. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Sprawa jest rozwojowa, policjanci nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
Powrót na górę strony