Ukraść i sprzedać - kryminalni zakończyli nielegalny biznes 34-latka
Mieszkaniec gminy Torzym postanowił zostać „lokalnym biznesmenem”. Jaki był jego pomysł na zarobek? 34-latek kradł sprzęt w marketach budowlanych, a następnie sprzedawał go przypadkowo napotkanym kierowcom. Jako miejsce zbytu towaru obierał rejony stacji paliw przy drodze K-92. Kiedy już myślał, że pozostanie bezkarny, do jego drzwi zapukali kryminalni.
Początek jesieni okazał się początkiem problemów dla mieszkańca gminy Torzym. Mężczyzna postanowił zostać „lokalnym biznesmenem”. Każdy z nas zapewne słyszał nie raz o zasadzie handlowców – taniej kupić, drożej sprzedać. 34-latek postanowił pójść o krok dalej, a mianowicie kraść sprzęt, między innymi piły spalinowe, siekiery, grille oraz butle gazowe, a następnie pozyskane przedmioty sprzedawał w okolicach stacji paliw przypadkowo napotkanym kierowcom. Mężczyzna obrał sobie za cel dwa sklepy budowlane na terenie powiatu sulęcińskiego. Patentem na „klienta” dokonywał nielegalnego zaopatrzenia. Jak pokazuje materiał z monitoringu, 34-latek udawał zainteresowanego zakupem, by za chwilę wynieść sprzęt ze sklepu. Innym razem, pod osłoną nocy, przedostał się na zewnętrzny teren marketu, gdzie przy użyciu nożyc do metalu pokonał zabezpieczenia towaru. Wtedy jego łupem padły grille i butle gazowe. Kiedy już myślał, że interes hula na całego, do jego drzwi zapukali kryminalni.
34-latek odpowie za kradzieże, a także kradzież z włamaniem. To ostatnie przestępstwo zagrożone jest karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa. Lista zarzutów wobec mężczyzny może się wydłużyć.
(KWP w Gorzowie / am)
Film Ukraść i sprzedać - kryminalni zakończyli nielegalny biznes 34-latka
Pobierz plik Ukraść i sprzedać - kryminalni zakończyli nielegalny biznes 34-latka (format mp4 - rozmiar 27.72 MB)
Pliki do pobrania
-
Deskrypcja tekstowa do filmu
44.02 KB