Szczęśliwy zbieg okoliczności
Wypłynęli łódką i zaginęli na terenie powiatu piotrkowskiego, dotarli do domu opoczyńskiego policjanta. Kolejny raz koordynacja działań oficera dyżurnego opoczyńskiej Policji, szybka reakcja i połączenie faktów przyczyniło się do szczęśliwego zakończenia poszukiwań.
Piotrkowscy policjanci 18 października 2020 roku, przyjęli zawiadomienie o zaginięciu dwóch mężczyzn, którzy wypłynęli łódką na wody Zalewu Sulejowskiego i nie dotarli na brzeg o umówionej porze. Około godziny 21.30, policjanci o zaginięciu powiadomili jednostki ościenne w tym dyżurnego opoczyńskiej Policji. W tym samym czasie wspomniany dyżurny był świadkiem rozmowy telefonicznej jednego z policjantów z żoną, z której wynikało, że do posesji zamieszkiwanej przez funkcjonariusza podeszło dwóch mężczyzn narodowości ukraińskiej i prosili o pomoc. Z ich relacji wynikało, że wypłynęli łódką na wody Zalewu Sulejowskiego, tam doszło do uszkodzenia wiosła, przez co nie mogli już wrócić do miejsca, z którego wypłynęli. Postanowili dopłynąć do najbliższego brzegu i szukać pomocy. Szczęśliwie trafili do domu opoczyńskiego policjanta. Mundurowy w tym czasie pełnił służbę, a o całej sytuacji dowiedział się telefonicznie od swojej żony. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Opocznie, słysząc rozmowę policjanta z żoną, skojarzył, że mężczyznami szukającymi pomocy mogą być zaginieni, poszukiwani przez piotrkowskich policjantów. Informacja ta niezwłocznie trafiła do dyżurnego z Piotrkowa. Skierowani na miejsce policjanci potwierdzili, że odnalezieni mężczyźni, to zgłoszeni zaginieni obywatele Ukrainy. Obaj cali i zdrowi trafili do swoich domów.
(KWP w Łodzi / kp)