Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oszukał 50 osób na "pracownika" telewizji kablowej

Data publikacji 25.04.2008

Wczoraj w zorganizowaną przez wolskich kryminalnych zasadzkę wpadł 35-letni Mariusz J. Mężczyzna przyznał się do 50 oszustów dokonanych na terenie Warszawy. Sprawca podając się za pracownika jednej ze znanych telewizji kablowych wyłudzał od emerytów i rencistów pieniądze.

Wszystko zaczęło się jesienią 2007 r. Przypomnijmy, do wolskiej komendy zaczęły zgłaszać się osoby starsze, oszukane przez mężczyznę w wieku 30-40 lat. Sprawca legitymując się fałszywym identyfikatorem proponował na atrakcyjnych warunkach odbiór kodowanych stacji telewizyjnych. Wystarczyło zapłacić 500 zł, by bez ponoszenia dodatkowych kosztów, dożywotnio odbierać wiele ciekawych programów. Wszystko wyglądał bardzo wiarygodnie. Oszust podczas podpisywania umowy w obecności przyszłego abonenta, dzwonił do siedziby firmy z prośbą o włączenie usługi. Niestety, tak naprawdę nie wykonywał żadnego telefonu. Klient nie wiedział o tym i przekonany o uczciwości "pracownika", wręczał mu wymaganą kwotę. Chwilę później czar pryskał, bo zamiast różnorodnych programów, na ekranie telewizora migotał szary obraz.

Wszystkie sprawy natychmiast zostały przekazane do wydziału kryminalnego. Tam policjanci specjalizujący się w tego typu przestępstwach przystąpili do pracy. Skrupulatnie analizowali zebrane dokumenty, na bieżąco weryfikowali napływające informacje. Kiedy wiedzieli już, gdzie ukrywa się mężczyzna, zorganizowali zasadzkę.

Do zatrzymania 35-letniego Mariusza J. doszło w Piasecznie. Mężczyzna był bardzo zaskoczony widząc funkcjonariuszy. Przez cały czas żył w przeświadczeniu, że fałszywe nazwisko, którym się posługiwał uchroni go przed odpowiedzialnością. Wraz z nim wpadła jego konkubina 45-letnia Luiza G. Kobieta poszukiwana była przez prokuraturę okręgową w Warszawie do sprawy o rozbój.

W mieszkaniu zatrzymanych, policjanci zabezpieczyli czyste blankiety umów, dwa fałszywe identyfikatory i pieczątkę. 35-letni Mariusz J. przyznał się do 50 oszustw dokonanych na terenie Warszawy. Wolscy śledczy będą wnioskować o jego tymczasowe aresztowanie.


Powrót na górę strony