Ostrołęccy policjanci pomogli mężczyźnie, który dostał ataku padaczki
We właściwym miejscu i czasie - tak w skrócie można opisać szybkie, a przede wszystkim skuteczne działanie policjantów z posterunku w Goworowie. Policjanci podczas służby zauważyli, jak mężczyzna dostaje ataku padaczki. Mundurowi zainterweniowali błyskawicznie, zanim mężczyzna upadł na chodnik i do czasu przyjazdu karetki pogotowia udzielili mu pierwszej pomocy.
Policjanci z posterunku policji w Goworowie podczas patrolu na jednej z ulic Ostrołęki zauważyli mężczyznę, który nagle zaczynał się trząść.
Policjanci zareagowali na tyle szybko, że nie pozwolili, aby mężczyzna upadł na ziemię i zrobił sobie krzywdę. W ostatniej chwili złapali go za ramiona i położyli na ławkę, jednocześnie chroniąc jego głowę i język przed urazem. Z 53-letnim mieszkańcem powiatu ostrołęckiego podczas ataku padaczkowego nie było kontaktu, w związku z tym wezwano na miejsce załogę karetki pogotowia.
Do czasu jej przyjazdu policjanci z zachowaniem środków bezpieczeństwa cały czas opiekowali się mężczyzną, monitorując jego funkcje życiowe. Po kilkunastu minutach od ataku 53-latek podziękował policjantom za pomoc, podkreślając, że gdyby nie ich szybka reakcja mógłby doznać obrażeń, upadając na chodnik.
(KWP zs. w Radomiu / kp)