Pies miał trafić do schroniska – zaopiekował się nim policjant
Zgłoszenie dotyczyło biegającego w centrum miasta psa bez nadzoru. Jak się okazało, jego właściciel przyznał, że nie jest w stanie zapewnić mu należytej opieki. Suczka Hotina miała więc trafić do schroniska. W tej sytuacji sierż. Wojciech Cieślar nie pozostał obojętny. Owczarek niemiecki znalazła już nowy dach nad głową i opiekę u policjanta.
W sobotę (7.11.2020 r.), tuż po godzinie 15:00 dyżurny policji w Prudniku otrzymał zgłoszenie o biegającym bez nadzoru owczarku niemieckim w centrum miasta. Na miejscu okazało się, że pies nie był agresywny oraz że był zadbany. Policjanci schwytali zwierzę i przy współpracy ze strażą miejską szybko ustalili właściciela czworonoga.
Jak się okazało, jego właściciel nie był w stanie zapewnić mu należytej opieki. Z tego powodu też zamierzał oddać go do schroniska. W tej sytuacji sierżant Wojciech Cieślar nie pozostał obojętny. Policjant zdecydował, że zaopiekuje się czworonogiem.
Od kilku dni „Hotina” – bo tak nazywa się owczarek niemiecki, ma już nowy dom. Jak przyznaje funkcjonariusz, ma ona warunki, aby się wybiegać i jest szczęśliwa.
(KWP w Opolu / kp)