Podejrzany o udział w oszustwie metodą "na policjanta" w rękach kryminalnych
Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego VIII Komisariatu w Łodzi zatrzymali 24-latka podejrzanego o udział w oszustwie metodą „na policjanta”. Mężczyzna wykorzystując ufność seniorki próbował odebrać od pokrzywdzonej znaczną kwotę pieniędzy. Dobra współpraca kryminalnych z pracownikami placówki bankowej zaowocowały udaremnieniem próby oszustwa.
13 listopada 2020 roku około godziny 17:00 kryminalni z VIII Komisariatu Policji KMP w Łodzi otrzymali wiadomość dotyczącą 88-letniej kobiety, która próbowała wypłacić z placówki bankowej znaczną sumę pieniędzy. Policjanci wiedzieli, że nadarzyła się dobra okazja do zatrzymania na gorącym uczynku sprawców oszustwa i podjęli natychmiastowe działania. Osoby próbujące wyłudzić pieniądze działały według dobrze znanego schematu. Kobieta, która zadzwoniła na telefon stacjonarny pokrzywdzonej i przedstawiła się jako rzekoma policjantka, wmówiła seniorce, że jej oszczędności są zagrożone i tylko natychmiastowa wypłata pieniędzy z konta bankowego może uratować sytuację. Gotówka miała zostać przekazana przysłanemu po nią kurierowi. Policjanci monitorujący sprawę przekazania pieniędzy postanowili obserwować mieszkanie pokrzywdzonej, wiedząc, że ma tam przyjść jeden z oszustów. Kiedy na klatce schodowej pojawił się 24-latek, który zabrał paczkę z pieniędzmi pozostawioną przez seniorkę na wycieraczce przed mieszkaniem, kryminalni wkroczyli do akcji. Zaskoczony mężczyzna odrzucił paczkę z pieniędzmi i podjął próbę ucieczki, jednak został bardzo szybko obezwładniony i zatrzymany. W rozmowie z policjantami podejrzany twierdził, że nie wie, dlaczego został zatrzymany i negował fakt, zabrania pieniędzy spod drzwi seniorki. Ostatecznie usłyszał zarzut współsprawstwa w oszustwie, co zagrożone jest karą nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Na wniosek Prokuratury Łódź-Górna został aresztowany przez sąd na 3 miesiące. Obecnie policjanci z VIII Komisariatu Policji KMP w Łodzi prowadzą dalsze czynności zmierzające do ustalenia kolejnych osób biorących udział w przestępczym procederze.
Policjanci apelują!!!
Nie wierzmy osobom, które pod jakimkolwiek pozorem nakłaniają nas do przekazania pieniędzy.
Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie proszą osób pokrzywdzonych o udział w akcjach skierowanych przeciwko nieuczciwym pracownikom urzędów, bądź placówek bankowych.
Jeżeli otrzymujemy nietypowy telefon od osób, które nie znamy, gdzie jesteśmy proszeni o pomoc w działaniach policji, to możemy mieć pewność, że dzwoni do nas oszust. W takim przypadku należy natychmiast rozłączyć połączenie i zadzwonić na telefon alarmowy policji.
NIGDY NIE PRZEKAZUJMY NIE ZNANYM NAM OSOBOM PIENIĘDZY, BĄDŹ INNYCH WARTOŚCIOWYCH PRZEDMIOTÓW. NIE WYRZUCAJMY PRZEZ OKNO, JAK RÓWNIEŻ NIE ZOSTAWIAJMY SWOJEGO MIENIA PRZED DRZWIAMI NA WYCIERACZCE KLATKI SCHODOWEJ, BĄDŹ W INNYCH NIETYPOWYCH MIEJSCACH, O CO CZĘSTO PROSZENI JESTEŚMY PRZEZ OSZUSTÓW W ROZMOWACH TELEFONICZNYCH.
Musimy również pamiętać o tym, ze oszuści modyfikują swoje metody działania i często przed podjęciem próby oszustwa zdobywają nasze dane adresowe, podając się za pracowników poczty, bądź innych urzędów. Czasem oszuści twierdzą, że są naszymi bliskimi osobami i próbują wyłudzić pieniądze na leczenie, bądź pomoc w celu uniknięcia kłopotów i „wykupieniu się na policji, w sądzie lub prokuraturze” w związku ze spowodowaniem zdarzenia losowego- np. wypadku.
NIGDY NIE WIERZMY BEZKRYTYCZNIE W TAKIE TELEFONY I ZAPEWNIENIA ROZMÓWCÓW. KAŻDORAZOWO SPRAWDZAJMY, CZY OSOBA, Z KTÓRĄ ROZMAWIAMY, JEST TĄ, ZA KTÓRĄ SIĘ PODAJE.
(KWP w Łodzi/js)