Policjanci zapobiegli tragedii
Dzięki oficer dyżurnej ze Świecia i mundurowym z posterunku w Dragaczu nie doszło do tragedii. Policjantka usiłowała przez telefon odwieść mężczyznę od desperackich zamiarów i tak długo z nim rozmawiała, by wysłany na miejsce patrol zdążył dotrzeć i udaremnić jego plany. Wprawdzie 22-latek, w pewnym momencie, rozłączył się, ale wtedy do akcji wkroczyli funkcjonariusze.
Wczoraj (17.11.2020 r.) około godziny 16.00 do komendy w Świeciu wpłynęła z Centrum Powiadamiania Ratunkowego informacja o desperackich zamiarach jednego z mieszkańców gminy Dragacz. Dyżurna, nie tracąc ani chwili, natychmiast zadzwoniła na podany w zgłoszeniu telefon i jednocześnie wysłała pod ustalony adres najbliższy patrol. Policjantka, wiedząc, że musi zyskać na czasie, usiłowała rozmawiać z mężczyzną jak najdłużej, jednak ten w pewnym momencie się rozłączył.
Jak się okazało, po chwili na miejscu byli funkcjonariusze, którzy w jednym z pomieszczeń znaleźli wiszącego już 22-latka. Na szczęście mężczyzna był przytomny i po udzieleniu mu przez policjantów pierwszej pomocy został zabrany karetką do szpitala.
Dzięki profesjonalnie przeprowadzonej policyjnej interwencji nie doszło do tragedii.
(KWP w Bydgoszczy / kp)