Policjanci legnickiej drogówki uratowali mężczyznę przed wychłodzeniem
Dzięki zaangażowaniu funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy wyziębiony mieszkaniec Prochowic został odnaleziony. Mężczyzna trafił do szpitala, a jego życiu już nie zagraża niebezpieczeństwo. Nie bądź obojętny na los osób potrzebujących. Wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie!
25 listopada 2020 roku około godziny 19.55 Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Legnicy otrzymał informację, że na drodze z Legnickiego Pola do Grzymalina porusza się mężczyzna ubrany na czarno bez elementów odblaskowych. Z uwagi na zagrożenie bezpieczeństwa natychmiast na wskazane miejsce udał się patrol legnickiej drogówki, który nie napotkał na drodze żadnej osoby.
Pomimo iż funkcjonariusze nie posiadali informacji o dokładnym miejscu przebywania mężczyzny, to przeczucie podpowiadało im, aby sprawdzić dokładnie przyległy teren, choć warunki atmosferyczne był trudne. Ujemna temperatura i ograniczona widoczność znacznie utrudniały poszukiwania, a nawoływania mężczyzny nie przynosiły żadnego rezultatu.
Po przejściu kilkuset metrów w okolicy wiaduktu nad autostradą policjanci w rowie ujawnili 39-latka. Mieszkaniec Prochowic był przytomny, trząsł się z zimna, twarz i odsłonięte części ciała były zasinione. Mężczyzna był trzeźwy, ale z uwagi na wyziębienie organizmu kontakt z nim był utrudniony. Pieszy był zdezorientowany. Jeden z policjantów -asp. szt. Marcin Weber posiadający kwalifikację dyplomowanego instruktora pierwszej pomocy wykonał badanie urazowe, które wykluczyło potrącenie 39-latka. Mężczyznę okryto kocem ratunkowym i niezwłocznie przetransportowano do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, gdzie pozostał pod opieką lekarzy.
Nie bądź obojętny na los osób potrzebujących. Wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie!
(KWP we Wrocławiu / kp)