Tymczasowy areszt dla sprawców rozboju oraz kradzieży samochodów
Cieszyńscy dzielnicowi wspólnie z patrolem prewencji zatrzymali w Cieszynie mężczyznę podejrzewanego o rozbój na terenie Cisownicy. Następnie policjanci z Ustronia zatrzymali 20-latka, który mu w tym przestępstwie pomagał. Mężczyźni są podejrzewani również o kradzieże pojazdów oraz innych przedmiotów. Decyzją sądu obaj zostali tymczasowo aresztowani.
Policjanci z Ustronia prowadzili czynności w sprawie kradzieży pojazdów, jakie miały miejsce na terenie Cisownicy i Puńcowa. Skradziony został volkswagen golf oraz peugeot 306. Jednocześnie mundurowi wyjaśniali sprawę rozboju, jaki miał miejsce w tym samym dniu w Cisownicy. Okazało się, że sprawcy rozboju przyjechali do pokrzywdzonego... skradzionym golfem. Starszy z nich grożąc pobiciem, ukradł 22-latkowi telefon oraz gotówkę.
Mundurowi natychmiast zaczęli zbierać wszystkie informacje, które mogły doprowadzić do ustalenia danych oraz miejsca pobytu przestępców. Na wyniki nie trzeba było długo czekać. Już po kilku godzinach od zdarzenia, jeden z nich został zatrzymany przez dzielnicowych oraz patrol interwencyjny z cieszyńskiej komendy. Policjanci zauważyli skradzionego golfa na ulicy Kolejowej w Cieszynie. Zatrzymali go do kontroli. Pojazdem kierował 31-letni mieszkaniec Ustronia, który był już wcześniej karany za rozboje i kradzieże. Mężczyzna nie posiadał również uprawnień do kierowania.
Z kolei drugi z podejrzanych został zatrzymany przez kryminalnych z Komisariatu Policji w Ustroniu. Mundurowi, zbierając w terenie informacje dotyczące opisanych przestępstw, zauważyli w trakcie patrolu skradzionego peugeota, który przejeżdżał obok nich. Za kierownicą auta siedział 20-latek, jak się okazało - drugi z poszukiwanych mężczyzn. Policjanci zatrzymali go na ulicy Dębowej w Cieszynie.
W trakcie czynności związanych z przestępstwami, których dopuścili się zatrzymani mężczyźni, policjanci wstępnie ustalili, że młodszy z nich ukradł volkswagena, a następnie wspólnie ze swoim 31-letnim znajomym pojechali do pokrzywdzonego 22-latka. Tam, w trakcie spotkania, starszy z nich kierował wobec pokrzywdzonego groźby, które doprowadziły do tego, że 22-latek w obawie o swoje zdrowie wydał telefon komórkowy oraz pieniądze. Następnie sprawcy odjechali. Później 31-latek „odkupił” od swojego 20-letniego kolegi skradzionego wcześniej volkswagena. Ten, pozostając bez pojazdu, ukradł kolejny. Tym razem jego przestępczym łupem padł zaparkowany w Puńcowie peugeot.
W trakcie postępowania policjanci udowodnili 31-latkowi paserstwo dotyczące kupna kradzionego pojazdu, dokonanie rozboju oraz kradzież młota udarowego wartego 1500 zł. Mężczyzna przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów. Ponieważ popełnił je w warunkach recydywy, może trafić do więzienia nawet na kilkanaście lat. Z kolei zatrzymany 20-latek usłyszał zarzut kradzieży dwóch pojazdów oraz pomocnictwa w dokonaniu rozboju. Grozi mu kara nawet do 12 lat więzienia.
(KWP w Katowicach / kp)