Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nietrzeźwi rodzice

Data publikacji 28.04.2008

Policjanci z Obornik Śląskich zatrzymali pijanych rodziców, którzy zataczając się prowadzili wózek z małym dzieckiem. Rodzice mieli ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Nietrzeźwi opiekunowie zostali zatrzymani, natomiast 2-letnia dziewczynka trafiła pod opiekę rodziny. Natomiast anonimowy telefon do piaseczyńskich policjantów być może zapobiegł nieszczęściu jakie mogło spotkać 14-miesięczną dziewczynkę, którą "opiekowali" się dziadkowie będący w stanie upojenia alkoholowego. Mieli prawie po 3 promile. 2 promile alkoholu miała matka, która szła z 11-miesięcznym synem na ręku w Żarach.

Dyżurny komisariatu w Obornikach Śląskich został powiadomiony przez mieszkańców, że w centrum miasta nietrzeźwi rodzice zataczając się prowadzą wózek. Z informacji wynikało, że oboje głośno krzyczą na dziecko. Policjant natychmiast wysłał w to miejsce patrol, który już w mieszkaniu zastał 40-letniego mężczyznę i o rok starsza kobietę. Faktycznie byli nietrzeźwi - kobieta miała prawie 2 promile, a mężczyzna ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. W mieszkaniu znajdowała się również dwuletnia dziewczynka. W związku z tą sytuacją nietrzeźwi rodzice zostali zatrzymani przez policjantów. Natomiast dziecko zostało przekazane pod opiekę rodzinie.

Obecnie policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy. Jeżeli okaże się, że nietrzeźwi rodzice swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem narazili dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia może grozić im odpowiedzialność karna pozbawienia wolności nawet do 5 lat. O zdarzeniu zostanie powiadomiony sąd rodzinny w Trzebnicy.

Po południu oficer dyżurny z Piaseczna odebrał telefoniczną informację o nietrzeźwych opiekunach, którzy zostawili małe dziecko w wózku pod blokiem. Już po kilku minutach na miejscu byli policjanci. Funkcjonariusze nie musieli długo potwierdzać informacji od anonimowego mieszkańca. Pozostawiony wózek z dzieckiem pod blokiem i woń alkoholu od babci i dziadka, którzy opiekowali się wnuczką wyjaśniał wszystko.

Kontakt z babcią i dziadkiem był utrudniony, policjanci nie czekali na ich wyjaśnienia i natychmiast zajęli się dzieckiem. Wezwane pogotowie ratunkowe odwiozło dziewczynkę do domu małego dziecka, a opiekunów funkcjonariusze zabrali na komendę. I babcia i dziadek mieli prawie po 3 promile alkoholu we krwi. Obydwoje zostali przewiezieni do izby wytrzeźwień.

Matka dziewczynki, miesiąc temu zostawiła ją po opieką dziadków i nie wiadomo gdzie przebywa. O całej stacji został powiadomiony sąd rodzinny. Od decyzji tej instytucji będzie zależał dalszy los dziewczynki.

Żarscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zataczających się rodzicach, którzy idą ulicami miasta z malutkim dzieckiem. Patrol potwierdził zgłoszenie. 27-letnia Alicja L. i jej 28-letni konkubent mieli 2 promile alkoholu w organizmie. Pijana "mamusia" ledwo trzymała się na nogach. W takim stanie na rękach trzymała swojego 11-miesięcznego zapłakanego synka mimo, że miała wózek. Zamiast dziecka przewoziła nim półlitrową butelkę wódki .

Nietrzeźwą matkę i jej konkubina zatrzymano do wytrzeźwienia i wyjaśnienia, dziecko zostało oddane pod opiekę dziadka.

Powrót na górę strony