Bydgoszcz: Upór policjantów doprowadził do ujęcia zabójcy
Ponad dwa miesiące prowadzili śledztwo policjanci z KMP w Grudziądzu i KWP w Bydgoszczy by odkryć makabryczną zbrodnię. W miniony wtorek na terenie ogródków działkowych w Szczecinie wykopano zwłoki 68-letniej mieszkanki Szczecina. Jej zaginięcie zostało zgłoszone w KMP w Grudziądzu przez jej krewnego - mieszkańca Grudziądza.
Im dłużej były prowadzone poszukiwania za zaginioną kobietą tym policjanci nabierali podejrzeń w stosunku do jednego z jej wnuków Piotra W. - mieszkańca Szczecina. Prowadzący sprawę policjanci "przyjrzeli się jemu" bardziej szczegółowo. Podjęto zakrojoną na szeroką skalę obserwację i działania operacyjne. W efekcie zebrano wystarczający materiał dowodowy wystarczający do przedstawienia zarzutów o sfałszowanie aktu notarialnego i doprowadzenie swojej babci przy pomocy sfałszowanych dokumentów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.
Nadal nadrzędnym celem prowadzących sprawę policjantów było wyjaśnienie zaginięcia kobiety. Upór policjantów, oraz możliwości techniczne jakie posiada policja pozwoliły na inne spojrzenie na sprawę. Podczas kolejnego przesłuchania jakie miało miejsce w Szczecinie 23-letni Piotr W. przyznał się do zabicia swojej babci.
Miało to miejsce we wrześniu br. w miejscowości Robakowo w powiecie chełmińskim. Jak wynika z relacji podejrzanego udusił on swoją babcię, a następnie w obawie przed konsekwencjami prawnymi jej zwłoki przewiózł swoim samochodem do Szczecina, gdzie na działce budowlanej należącej do jego rodziców zakopał ciało. Podejrzany wskazał policjantom to miejsce. W wyniku podjętych działań zwłoki poszukiwanej od dwóch miesięcy kobiety zostały znalezione we wskazanym przez podejrzanego miejscu.