Policjanci ewakuowali 5 osób z zadymionych budynków
Policjanci z białostockiej "patrolówki" ewakuowali 5 osób z zadymionych budynków przy ulicy Cieplińskiego w Białymstoku. W jednym z nich znajdowała się starsza kobieta i dwójka małych dzieci. Funkcjonariusze wyprowadzili w bezpieczne miejsce całą trójkę oraz dwie osoby z sąsiedniego budynku. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Wczoraj rano, 04.01.2021 r., policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, jadąc ulicą Wysockiego, zobaczyli duże zadymienie. W tym samym momencie, dyżurny białostockiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w jednym z domów przy ulicy Pułkownika Łukasza Cieplińskiego zapalił się komin, z którego wydobywał się gęsty dym. Zgłaszająca dodała, że w budynku znajduje się starsza kobieta i dwoje małych dzieci. Już po chwili, na miejscu byli policjanci z białostockiej "patrolówki". Przed domem czekała zgłaszająca, która poinformowała, że wewnątrz na pierwszym piętrze są 3 osoby. Mundurowi bez wahania weszli do zadymionego budynku. Stamtąd ewakuowali w bezpieczne miejsce seniorkę, 5-letnią dziewczynkę oraz 5-miesięcznego chłopca. Z uwagi na silne zadymienie, funkcjonariusze wyprowadzili z sąsiedniego budynku jeszcze 2 osoby. Ze wstępnych ustaleń przybyłych na miejsce, chwilę później strażaków wynikało, że tak sile zadymienie powstało w wyniku zapalenia sadzy w kominie oraz jego rozszczelnienia.
Na szczęście, dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji policjantów nie doszło do tragedii.
(KWP w Białymstoku/ mw)