Policjanci pomogli 87-latce
Policjanci z białostockiej "patrolówki" pomogli 87-latce. Kobieta upadła i nie była w stanie się podnieść. W pewnym momencie urwał się z nią kontakt telefoniczny nawiązany przez załogę karetki pogotowia. Seniorka nie dawała żadnych oznak życia. Widząc powagę sytuacji, policjanci wyważyli drzwi i wspólnie z ratownikami medycznymi udzielili pomocy 87-latce.
W sobotę (16.01.2021 r.) tuż po północy, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, został zaalarmowany przez 87-latkę, że upadła i potrzebuje pomocy. Chwilę później pod wskazanym adresem byli już mundurowi z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego białostockiej komendy. Okazało się jednak, że drzwi do domu były zamknięte. Na miejscu była również załoga karetki pogotowia, która chwilę wcześniej miała kontakt telefoniczny z seniorką, jednak w pewnym momencie on się urwał. Po tym kobieta nie odbierała telefonu ani nie reagowała na wołania. Widząc realne zagrożenie życia 87-latki, policjanci nie tracąc czasu, podjęli decyzję o wyważeniu drzwi. Po wejściu do domu, w jednym z pokoi, mundurowi znaleźli leżącą na podłodze kobietę. Policjanci wspólnie z ratownikami udzielili jej pomocy. Z relacji seniorki wynikało, że kilka godzin wcześniej wróciła do domu ze szpitala po dwóch operacjach. 87-latka po udzielonej pomocy medycznej bezpiecznie pozostała w domu wraz ze swoją córką, która przyjechała na miejsce.
(KWP w Białymstoku / kp)