Strzelał z broni pneumatycznej do samochodu
Policjanci z Lubina zatrzymali 25-letniego mężczyznę podejrzanego o strzelanie z wiatrówki do pojazdu, w którym znajdowały się cztery osoby. Funkcjonariusze zabezpieczyli broń pneumatyczną. Dodatkowo funkcjonariusze udowodnili podejrzanemu przywłaszczenie rzeczy o łącznej wartości około tysiąca złotych, naruszenie nietykalności cielesnej innego mężczyzny oraz uszkodzenie mienia w jednej z galerii w Lubinie. Decyzją sądu, 25-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubinie w minioną niedzielę (17.01.2021 r.) został powiadomiony przez młodego mężczyznę, że w kierunku jego samochodu, nieznana mu osoba oddała kilka strzałów z broni pneumatycznej. W wyniku tego zdarzenia została wybita szyba w prawych drzwiach pojazdu oraz uszkodzona szyba przednia. W aucie w tym czasie oprócz kierowcy przebywały jeszcze 3 osoby. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Intensywne i sprawne działania policjantów wydziału kryminalnego zajmujących się tą sprawą, pozwoliły na szybkie ustalenie i zatrzymanie podejrzanego o ten czyn. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec Lubina, dobrze znany miejscowym stróżom prawa.
W trakcie sprawdzenia mieszkania, gdzie przebywał podejrzany 25-latek, policjanci zabezpieczyli broń pneumatyczną, z której sprawca strzelał do pojazdu, narażając tym samym na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia cztery osoby, które znajdowały się wewnątrz samochodu.
To jednak nie wszystkie przewinienia lubinianina. Na podstawie zebranego materiału dowodowego, zatrzymany usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej innego mężczyzny, przywłaszczenia mienia w postaci telefonu komórkowego, słuchawek oraz ładowarki o łącznej wartości około tysiąca złotych oraz zniszczenie mienia w jednej z galerii w Lubinie na kwotę około 3 tysięcy złotych. Wszystkie czyny 25-latek popełnił w warunkach recydywy.
Podejrzany został doprowadzony do miejscowej prokuratury, gdzie usłyszał już zarzuty. Zatrzymany został już tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Za swoje czyny mężczyzna odpowie przed sądem.
(KWP we Wrocławiu / kp)