Za wszelką cenę chciał uniknąć policyjnej kontroli
Za cztery przestępstwa odpowie 41-letni kierowca forda, który za wszelką cenę chciał uniknąć spotkania z policjantami. Mężczyzna odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, zniszczenie policyjnych radiowozów, naruszenie nietykalności policjanta oraz posiadanie środków odurzających. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
W minioną sobotę, 6.02.2021 r., około 21:00 dyżurny toruńskich policjantów odebrał anonimową informację, że trasą DK nr 10 porusza się pojazd marki Ford Mondeo. Z relacji zgłaszającego wynikało, że kierujący nim może być pod wpływem alkoholu.
Dyżurny skierował na tę trasę dwa radiowozy. Jeden patrol ruchu drogowego ruszył w kierunku Warszawy. W pewnym momencie policjanci zauważyli opisanego forda i dali kierowcy sygnały zarówno świetlne, jak i dźwiękowe do zatrzymania. Ten jednak nie reagował i jechał dalej.
Ostatecznie auto zostało zatrzymane przez oba patrole w Głogowie. Aby uniemożliwić kierowcy ewentualną ucieczkę, jeden radiowóz zaparkował z przodu forda, a drugi z tyłu. Policjanci podeszli do kierowcy, by przeprowadzić kontrolę. Ten otworzył boczną szybę, ale po chwili ją zamknął i ruszył do przodu, a po chwili do tyłu, uszkadzając oba policyjne samochody.
Mundurowi udaremnili jednak kierowcy ucieczkę, ale ten nie reagował na ich polecenia. Wręcz stał się agresywny, zaczął się z nimi szarpać, a jednego nawet uderzył. Podczas przeszukania policjanci znaleźli u 41-letniego mieszkańca powiatu człuchowskiego, blisko 3 gramy zielonego suszu, który po przeprowadzeniu wstępnych testów okazał się być marihuaną. Zatrzymany był trzeźwy, jednak został przewieziony do placówki medycznej, gdzie została od niego pobrana krew, w celu wykonania dalszych badań.
41-latek trafił do policyjnego aresztu, a następnie usłyszał cztery zarzuty: niezatrzymania się do kontroli drogowej, zniszczenia policyjnych radiowozów, naruszenia nietykalności policjanta oraz posiadanie środków odurzających.
Wczoraj, 8.02.2021 r., policjanci z komisariatu w Dobrzejewicach doprowadzili podejrzanego do Prokuratury Rejonowej Toruń Wschód, gdzie zadecydowano, że zostanie on objęty policyjnym dozorem. Podejrzany będzie musiał trzy razy w tygodniu zgłaszać się w komisariacie najbliższym swojemu miejscu zamieszkania. Oskarżyciel zobowiązał go również do zapłacenia poręczenia majątkowego. Grozi mu do 5 lat więzienia.
(KWP w Bydgoszczy/sc)