Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wracając w mrozie do domu, stracił orientację. W odnalezieniu mężczyzny pomogli policjanci

Data publikacji 10.02.2021

Właściwa i szybka reakcja dyżurnego krośnieńskiej komendy oraz błyskawiczna interwencja mundurowych skutkowała odnalezieniem 31-latka, którego zaginiecie zgłosiła rodzina. Mężczyzna, przebywając w warunkach, które mogły zagrażać jego zdrowiu bądź życiu, stracił orientację w terenie i nie potrafił odnaleźć drogi do domu.

W poniedziałek (8.02.2021 r.) około godziny 23:00 do dyżurnego krośnieńskiego komendy wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny, który nie powrócił do miejsca zamieszkania. Jak wynikało z przekazanych informacji, mężczyzna około godziny 21.00 po wyjściu z pociągu na stacji PKP w miejscowości Szklarka Radnicka, skontaktował się z rodziną, informując ich, iż wróci do domu rowerem. Gdy jednak 31-latek przez dłuższy czas nie wracał, rodzina i znajomi zaczęli szukać go na własną rękę. Sprawdzali trasę łączącą dwie miejscowości, okolice stacji, miejsca, w których mógł przebywać, a także próbowali skontaktować się z nim telefonicznie, jednak bez rezultatu. Telefon był nieaktywny, nie było też żadnych śladów, które mogły doprowadzić do mężczyzny.

Tej nocy, warunki pogodowe były bardzo trudne, temperatura powietrza sięgała -12 stopni Celsiusza, a zalegający na drogach śnieg utrudniał przemieszczanie się. Trzeba było działać szybko, gdyż przebywanie w niskich temperaturach może  doprowadzić do odmrożenia i wychłodzenia ciała, co może spowodować bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia ludzi. O zgłoszeniu niezwłocznie powiadomieni zostali policjanci będący w służbie, którzy rozpoczęli poszukiwania za mężczyzną. Według kolejnych informacji przekazanych im przez dyżurnego jednostki wynikało, że mężczyzna był widziany przy rowerze, którym miał pojechać do domu, jednak tego nie zrobił i szedł pieszo w kierunku miejsca zamieszkania. Funkcjonariusze sprawdzali każdą informację, a także miejsca, którymi mógł przemieszczać się mężczyzna. W trakcie poszukiwań policjanci Wydziału Kryminalnego natrafili w lesie na ślad, wskazujący, iż ktoś w tym miejscu mógł się przewrócić. Ponadto odnaleźli na śniegu odciski obuwia prowadzące z powrotem do miejscowości Szklarka Radnicka. Idąc tym tropem zauważyli w rejonie zabudowań mężczyznę, którego zachowanie świadczyło o tym, że nie wiedział gdzie się znajduje. Okazał się nim zaginiony 31-latek, który stracił orientację w terenie. W dotarciu do domu nie pomagał także fakt, iż znajdował się pod wpływem alkoholu i zgubił telefon. Mężczyzna cały zdrowy został odwieziony do domu. Niewątpliwie, gdyby nie właściwa i szybka reakcja dyżurnego oraz błyskawiczna interwencja mundurowych mogłoby dojść do tragedii.

Mając na względzie warunki panujące za oknem,  zwracamy się z prośbą do mieszkańców o niepozostanie obojętnym na los drugiego człowieka. Jeżeli widzisz osobę, której życie bądź zdrowie jest zagrożone, zareaguj i pomóż jej.  Dotyczy to zarówno osób bezdomnych, znajdujących się pod wpływem alkoholu, jak i starszych. Wasza wrażliwość i brak obojętność na sytuacje, w której zagrożone może być życie lub zdrowie człowieka przekłada się na szybsze dotarcie do takiej osoby i zapewnienie jej opieki. Wystarczy zadzwonić na numer alarmowy 112, a w przypadku gdy sytuacja nie wymaga natychmiastowej reakcji skontaktować się z dzielnicowym, bądź zaznaczyć zagrożenie na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Każde takie zgłoszenie jest sprawdzane. Czasami chwila może zadecydować o życiu drugiego człowieka.

(KWP w Gorzowie Wlkp. / kp)

Powrót na górę strony