Z pomocą Sebastiankowi przyszedł dzielnicowy
Suwalski dzielnicowy pomógł rodzinie, która znalazła się w trudnej sytuacji. Wśród znajomych zorganizował zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy. Nie zabrakło także zabawek dla 14-miesięcznego chłopca. Wczoraj funkcjonariusz odwiedził rodzinę i przekazał zebrane rzeczy. Radość w oczach Sebastianka i Jego rodziców to najlepsze podziękowanie.
Codzienna służba dzielnicowego, to aktywne uczestniczenie w życiu mieszkańców i rozpoznawanie konkretnych potrzeb społeczności swojego rejonu. W chęć niesienia pomocy najbardziej potrzebującym zaangażował się aspirant Paweł Marcówka, którego poruszyła trudna sytuacja życiowa rodziny jednej z podsuwalskich wsi. Dzielnicowy zorganizował wśród znajomych zbiórkę ubrań i zabawek oraz innych artykułów, które przydadzą się 14-miesięcznemu chłopcu i Jego rodzicom. Na apel mundurowego szybko odpowiedzieli ludzie, którym nie jest obojętna ludzka krzywda. Dzięki temu wczoraj funkcjonariusz odwiedził potrzebującą rodzinę i przekazał zebrane rzeczy. Jak powiedział aspirant Paweł Marcówka, radość w oczach małego Sebastianka i Jego rodziców, to najlepsze podziękowanie, a także pewność, że służenie społeczeństwu, to prawidłowy wybór zawodowej ścieżki.
(KWP w Białymstoku / kp)