Policjanci uratowali 80-latkę z płonącego domu
Sierżant Przemysław Dygas i posterunkowy Kamil Choma z komisariatu w Rejowcu Fabrycznym uratowali 80-latkę z płonącego domu. Policjanci jako pierwsi pojawili się na miejscu pożaru domu i bez chwili wahania weszli do środka, aby sprawdzić, czy przebywają tam jakieś osoby. 80-letnia właścicielka domu, miała kłopoty z poruszaniem się.
Gdyby nie szybka reakcja policjantów z komisariatu w Rejowcu Fabrycznym mogłoby dojść do tragedii. Mundurowi pierwsi dotarli na miejsce pożaru wolnostojącego domu. Pomimo zadymienia i widocznych płomieni weszli do środka, skąd wyprowadzili 80-letnią kobietę. Wewnątrz domu był jeszcze jej sąsiad, który próbował pomóc seniorce w wydostaniu się na zewnątrz. Osoby te nie ucierpiały w zdarzeniu, starszej panią zaopiekowała się rodzina. Zastępy straży pożarnej przeprowadziły akcję gaśniczą.
Wczoraj wieczorem, 15.02.2021 r., do dyżurnego chełmskiej komendy dotarło zgłoszenie o pożarze wolnostojącego domu w miejscowości Pawłów w gminie Rejowiec Fabryczny. Jako pierwsi dotarli tam policjanci z komisariatu w Rejowcu Fabrycznym. Sierżant Przemysław Dygas i posterunkowy Kamil Choma bez chwili wahania weszli do środka, aby sprawdzić, czy przebywają tam jakieś osoby. Liczyła się każda chwila, gdyż dom był zadymiony, a na dachu widoczne były płomienie ognia.
Wewnątrz znajdowała się 80-letnia właścicielka domu, która miała kłopoty z poruszaniem się oraz jej sąsiad. Jak się okazało, mężczyzna próbował pomóc starszej pani wyjść z domu. Funkcjonariusze ewakuowali te osoby na zewnątrz i udzielili seniorce pomocy. Wrócili jeszcze do środka, aby sprawdzić, czy nie ma tam więcej osób i odłączyć od instalacji butlę z gazem, którą wynieśli na zewnątrz.
Na miejsce przyjechały zastępy straży pożarnej, które rozpoczęły akcję gaśniczą. 80-latka została przebadana przez załogę karetki pogotowia i oddana pod opiekę rodziny. Najprawdopodobniej dzięki szybkiej reakcji policjantów nie odniosła obrażeń w tym zdarzeniu.
(KWP w Lublinie/js)