Policjanci z Bochni ratowali wyziębionego 64-latka
Dzięki zgłoszeniu na numer 112 bocheńscy policjanci uratowali starszego mężczyznę przez wychłodzeniem. Temperatura ciała 64-latka wynosiła jedynie 27,4 °C. Mimo, że okres zimowy dobiega końca, w dalszym ciągu głównie w porze nocnej temperatury powietrza są niskie. W takiej sytuacji na utratę życia lub zdrowia w skutek wychłodzenia organizmu narażone są głównie osoby starsze, bezdomne lub takie, które z różnych powodów nie są w stanie wrócić do domu. Nie bądźmy obojętni, reagujmy!
W sobotę, 20.03.2021 r., około 7:30, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bochni otrzymał informację o mężczyźnie siedzącym przy jednej z posesji przy drodze krajowej nr 94. Mężczyzna wyglądał na bardzo zziębniętego i potrzebującego pomocy.
Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze prewencji. Policjanci potwierdzili to zgłoszenie. Jak sie okazało, mężczyzna nie mógł się poruszać. Z uwagi na stan psychofizyczny mężczyzny kontakt z nim był utrudniony. Mundurowi natychmiast udzielili mu pomocy zapewniając ciepło do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Zespół ratownictwa medycznego zbadał 64-latka stwierdzając bardzo niską temperaturę ciała: 27,4 °C. Mężczyznę przewieziono do szpitala. Dzięki zgłoszeniu na numer alarmowy i szybkiej reakcji mundurowych udało się uratować zdrowie i życie mężczyzny.
Szybka interwencja oraz odpowiednia pomoc mają w takich wypadkach pierwszorzędne znaczenie. Mimo kończącej się zimy Policja apeluje o reagowanie na tego typu sytuacje i nie pozostawanie obojętnym wobec osób potrzebujących pomocy. Każdy telefon z takim zgłoszeniem jest natychmiast weryfikowany.
(KWP w Krakowie / mw)