Policjanci uratowali 58-latka
Data publikacji 23.03.2021
Kiedy chodzi o ludzkie życie każda sekunda jest "na wagę złota", trzeba działać natychmiast. Tak właśnie zrobili policjanci z grudziądzkiej „drogówki”. Gdy otrzymali informację o mężczyźnie, który upadł na chodnik bez chwili zwłoki pojechali we wskazane miejsce. Jak się później okazało,z pomocą przybyli w ostatniej chwili...
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu po raz kolejny udowodnili, że podczas codziennej służby, świadomie i profesjonalnie wypełniają słowa policyjnej roty ślubowania.
Wczoraj (22.03.21) młodszy aspirant Rafał Wojtalik oraz starszy sierżant Sebastian Szulerecki pełnili służbę patrolową na terenie miasta. W pewnej chwili otrzymali od dyżurnego zgłoszenie o mężczyźnie, który upadł na chodniku. Jak się później okazało, mężczyzna zasłabł. Policjanci natychmiast zareagowali i udali się we wskazane miejsce. Zastali tam mężczyznę, który był oparty o murek twierdząc, że "czuje się źle i kręci mu się w głowie", po czym zrobił się siny i stracił przytomność.
Mundurowi sprawdzili, że poszkodowany nie oddycha, a jego puls jest niewyczuwalny. Policjanci błyskawicznie wezwali karetkę. Nie czekali jednak bezczynnie na jej przyjazd. Funkcjonariusze udrożnili drogi oddechowe nieprzytomnego mężczyzny i rozpoczęli masaż serca. Ponad 5-minutowa resuscytacja krążeniowo-oddechowa pozwoliła na przywrócenie czynności życiowych 58-latkowi.
Policjanci do czasu przyjazdu karetki monitorowali jego stan. Następnie poszkodowanego przejęła załoga pogotowia, która przetransportowała go do szpitala. 58-latek, będąc już w karetce, poprosił personel medyczny o przekazanie podziękowań mundurowym za uratowanie mu życia.
Policjanci do czasu przyjazdu karetki monitorowali jego stan. Następnie poszkodowanego przejęła załoga pogotowia, która przetransportowała go do szpitala. 58-latek, będąc już w karetce, poprosił personel medyczny o przekazanie podziękowań mundurowym za uratowanie mu życia.