Rozbita szajka nieletnich włamywaczy
Mają po 15 i 16 lat, a na swoim koncie - 20 włamań i kradzieży. Policjanci z Kątów Wrocławskich rozbili szajkę nieletnich włamywaczy. Młodzi ludzie okradali domy i zabudowania gospodarcze kradnąc wszystko, co można było łatwo sprzedać. Wpadli po włamaniu do kościoła, z którego zrabowali zabytkowe świeczniki i datki składane przez wiernych do skarbonki. Wkrótce ich sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Informacja o włamaniu do kościoła w gminie Mietków dotarła do policjantów z Kątów Wrocławskich w połowie kwietnia. Zginęły wówczas zabytkowe, XIX – wieczne lichtarze oraz datki składane przez wiernych do skarbonki. Policjanci analizowali każdy docierający do nich sygnał, ustalali i przesłuchiwali świadków zdarzenia. Dzięki zdobytej w ten sposób wiedzy wpadli na trop włamywaczy. Okazali się nimi czterej mieszkańcy gminy Sobótka i Mietkowa w wieku od 15 do 16 lat. Młodzi złodzieje zostali zatrzymani.
Jak ustalili śledczy, włamanie do kościoła to nie wszystko, co młodzi ludzie mają na sumieniu. Sprawcy włamywali się do domów jednorodzinnych i zabudowań gospodarczych. Okradali też place budowy. Nieletni kradli wszystko, co można było szybko sprzedać. Ich łupem padły więc przewody elektryczne, kable z maszyn i urządzeń rolniczych, sprzęt RTV, pościel, czy olej napędowy. Straty, które mogli spowodować nieletni, sięgają 50.000 złotych.
Zebrane w tej sprawie materiały zostaną przekazane do sądu rodzinnego i nieletnich, który wkrótce podejmie decyzje o losie młodych złodziei.