Zatrzymany za oszustwo "na policjanta"
Policjanci zatrzymali 48-latka podejrzanego o oszustwo metodą „na policjanta”. Pod koniec kwietnia ofiarą oszusta padła białostoczanka, która straciła ponad 30 tysięcy złotych. W całym procederze 48-latek pełnił rolę "odbieraka". Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa i decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu.
W piątek, 30.04.2021 r., białostoccy policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu, przy współpracy funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, zatrzymali podejrzanego o oszustwo metodą „na policjanta”. Do zdarzenia doszło pod koniec kwietnia br., na osiedlu Antoniuk w Białymstoku. Wówczas do 83-latki zadzwonił mężczyzna, który podając się za policjanta powiedział, że dokumenty ubezpieczeniowe seniorki zostały skradzione. Dodał, że w tej sytuacji kobieta musi zabezpieczyć swoje oszczędności. Kontynuując rozmowę, polecił kobiecie przekazać wszystkie pieniądze jego koledze, który też jest policjantem. 83-latka niestety uwierzyła w całą historię i w efekcie straciła ponad 30 tysięcy złotych.
W wyniku szeregu ustaleń policjanci ustalili tożsamość podejrzanego. Okazał się nim 48-letni mieszkaniec województwa śląskiego. Mężczyzna został zatrzymany w Białymstoku na dworcu, tuż po tym, jak wyszedł z autobusu. Jak ustalili policjanci, w całym procederze podejrzany pełnił rolę "odbieraka". 48-latek usłyszał zarzut oszustwa i decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu.
Zgodnie z kodeksem karnym za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Białymstoku / mw)
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 11.19 MB)
Pliki do pobrania
-
Deskrypcja filmu
13.09 KB