44-latek postawił na nogi służby
44-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego w nocy postawił na nogi wszystkie służby, po tym, gdy zadzwonił do WCPR z informacją, że chce popełnić samobójstwo. Policjanci odwiedli go od tego zamiaru. Mężczyzna trafił do szpitala.
Wczoraj, 19.05.2021 r., po 22:00 dyżurny ostrowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej, która miała być wywołana przez mężczyznę będącego pod wpływem alkoholu. Sprawca po awanturze uciekł z domu. Z uwagi na przebieg awantury policjanci skorzystali z przysługującego im prawa i wydali natychmiastowy nakaz opuszczenia domu przez 44-latka oraz zakaz zbliżania się na odległość 50 metrów.
Przed północą dyżurny ostrowskiej komendy odebrał informację od WCPR, że 44-latek zamierza popełnić samobójstwo. Dyżurny ostrowskiej komendy próbował skontaktować się z mężczyzną. W międzyczasie policjanci namierzyli miejsce pobytu 44-latka. Odnaleźli go siedzącego na 6 metrowej sośnie przy jednej z ostrowskich ulic. Mężczyzna powiedział policjantom, że chce targnąc się na swoje życie. Gdy zobaczył zbliżający się wóz strażacki i kartkę wszedł wyżej i zagroził, że każda próba zbliżenia się do niego spowoduje, że zrobi krzywdę sobie lub interweniującym wobec niego osobom.
Na miejsce skierowani zostali policyjni negocjatorzy z ostrowskiej, wyszkowskiej i ostrołęckiej komendy. Na szczęście w czasie rozmowy z policjantami z ostrowskiego patrolu, którzy byli pierwsi na miejscu, mężczyzna zszedł z drzewa. 44-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego został przewieziony do szpitala.
(KWP w Radomiu / mw)