Mundurowi uratowali psa zamkniętego w samochodzie
Policjant wspólnie ze strażnikiem miejskim uratowali psa pozostawionego w zamkniętym samochodzie. Mundurowi wybili szybę i uwolnili uwięzione zwierzę. W tym czasie jego właścicielka, przez blisko dwie godziny, była na umówionej wizycie.
Wczoraj, 20.05.2021 r., po południu, dyżurny białostockiej komendy odebrał zgłoszenie o samochodzie stojącym od kilkudziesięciu minut w centrum miasta, w którym jest zamknięty pies. Ten fakt na miejscu potwierdzili policjant i pełniący z nim służbę funkcjonariusz Straży Miejskiej. Samochód stał w nasłonecznionym miejscu, a w środku zamknięty był skomlący pies. Mundurowi szukali kontaktu z właścicielem samochodu. Jednak ani w miejscu zamieszkania, ani w pobliżu nie mogli go znaleźć. W pewnym momencie, pies osunął się na podłogę i przestał reagować. Policjant nie czekał ani chwili dłużej, wybił pałką boczną szybę. Zwierzę natychmiast zostało wyciągnięte z rozgrzanego pojazdu, a następnie funkcjonariusze dali mu wodę. Dopiero po upływie kolejnych kilkudziesięciu minut na miejscu interwencji zjawiła się właścicielka samochodu. Tłumaczyła, że przedłużyła jej się zaplanowana wizyta. W tej chwili policjanci ustalają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
(KWP w Białymstoku / mw)