Policjant w czasie wolnym od służby uniemożliwił jazdę pijanemu kierowcy
Na pochwałę zasługuje młody policjant w służbie przygotowawczej będący na wolnym, który uniemożliwił jazdę samochodem kompletnie pijanemu mężczyźnie. Choć funkcjonariusz ma niespełna 2 lata służby w Policji, to jego natychmiastowa reakcja zapobiegła niewątpliwie zagrożeniu jakie spowodowałby nietrzeźwy kierujący na drodze. Okazało się, że 46-latek miał aż 3,8 promila alkoholu w organizmie. Teraz za swój czyn podejrzany odpowie przed sądem. Za tego typu przestępstwo grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
W sobotę, 29.05.br., wieczorem, na stację paliw w Polanicy-Zdroju przyjechał mężczyzna, który kupił butelkę wódki i wsiadł za kierownicę samochodu. Zauważył to młody policjant, który również przyjechał na stację. Zaniepokoił go chwiejny krok mężczyzny. Funkcjonariusz zareagował natychmiast i pobiegł za mężczyzną, który już ruszył autem. Chcąc uniemożliwić mu dalszą jazdę, zagrodził swoim ciałem wyjazd ze stacji paliw. Kierujący zatrzymał się tuż przed policjantem, a ten odebrał mu kluczyki.
Policjant zadzwonił do kolegów z komisariatu i po przyjeździe funkcjonariuszy przekazał im nietrzeźwego mężczyznę. Kierującym samochodem osobowym okazał się 46-letni mieszkaniec Gminy Kłodzko. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało aż 3,8 promila alkoholu w jego organizmie. Kierujący był tak pijany, że po badaniu zasnął siedząc na krześle. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. 46-latek odpowie teraz karnie za przestępstwo przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Pamiętajmy, nietrzeźwy kierujący stanowią zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Dlatego nie bądźmy obojętni i reagujmy na tego typu przypadki. Nawet anonimowa informacja przekazana funkcjonariuszom przyczynia się do wyeliminowania z dróg pijanych kierowców.
(KWP we Wrocławiu / mw)